Sparaliżowany Franek czeka na nową nadzieję! Okrutnie porzucony w rowie

Historia Franka zaczęła się tragicznie. Znaleziony w rowie, stary, brzydki i do tego powłóczył tylnymi nogami... Czy może być gorzej? Przedstawimy Wam w skrócie historię opisaną przez Panią Anetę - właścicielkę schroniska. 

Franek przyjechał do schroniska jak wynikało ze zgłoszenia potrącony. Wlókł za sobą tylne nogi. Zdjęcie RTG wykazało złamanie miednicy. Z jego oczkami też nie było najlepiej - wyglądał strasznie. Zaniedbany staruszek, właściwe trzema łapkami już na tamtym świecie..

Franek trafił do schroniskowego szpitala gdzie miał dochodzić do siebie. Codzienne wizyty u lekarza, badania.. Po trzech tygodniach nie było poprawy, nasza Pani doktor była zaniepokojona. Jedna noga cały czas pozostawała bez czucia. Kiedy Franek był w szpitaliku stawał na trzech nogach, ale poza kojcem biegał ciągnąc za sobą niesprawne nóżki.

Widzieliśmy jak załatwia się pod siebie i zastanawialiśmy się czy chcemy dla niego takiego życia. Przechodziły nam przez głowę najgorsze myśli.. ,,może lepiej mu ulżyć?”, ,,to starszy piesek, uratujemy go, a i tak nikt go nie zechce..”. Wszyscy wiemy, że takie psiaki mają nikłe szanse na adopcję.

Jednak kiedy spojrzeliśmy w jego oczy, wiedzieliśmy, że nie możemy tego zrobić. On błagał o szansę! Bedzie walczył, a my razem z nim! Nie poddamy się tak łatwo!

Franek ponownie pojechał na RTG do kliniki MAGvet w Sieradzu, aby sprawdzić dokładniej stan jego kręgosłupa i miednicy. Niestety okazało się, że są zwyrodnienia. Mimo wszystko pojawiła się iskierka nadziei, wspaniali lekarze podjęli walkę o jego zdrowie i życie. Musimy im w tym pomóc!

Dlatego my - członkowie Stowarzyszenia organizujemy zbiórkę na wózek rehabilitacyjny i dalsze leczenie Franka. Marzymy o tym, aby ostatnie lata życia jakie mu pozostały, przeżył godnie we wspaniałym domu, na który zasługuje jak mało kto, który pokocha mimo wszystko.

Franek ma szanse na lepsze życie. Ma w sobie ogromną wolę walki! Wierzymy, że razem nam się uda! Prosimy o wpłaty, dajmy mu szansę! Pokażmy, że razem mamy wielką moc!!!