Psy uwolnione z półmetrowych łańcuchów...

Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami dostali zgłoszenie o kilku psiakach trzymanych w niewłaściwych warunkach w gminie Andrespol. Nasi Inspektorzy udali się na miejsce zgłoszenia, aby sprawdzić jego zasadność.

Widok, jaki zobaczyliśmy po dotarciu na miejsce, to odchody psów i bałagan na posesji. Jednak to, co zastaliśmy za domem przeszło wszelkie granice... Jeden piesek uwiązany na łańcuchu w zagrodzie (około 1m x 40 cm) stał we własnych odchodach i błocie. W misce była brudna woda i spleśniała zupa sprzed kilku dni! Z drugiej strony kolejny piesek na około 30-centymetrowym, skręconym łańcuchu. W swojej "budzie" miał złomowisko. Nasze zdziwienie sięgnęło zenitu, gdy nagle przybiegł piesek w typie yorka. Okazało się, że również należy do tej rodziny. Miał całe zaropiałe oczy i kołtuny z sierści. Żaden z piesków nie posiadał dostępu do czystej wody oraz obowiązkowych szczepień.

Ze względu na zachowanie właścicieli na miejsce została wezwana policja oraz przedstawiciele Urzędu Gminy. Psiaki zostały zabrane przez inspektorów i natychmiast trafiły do lecznicy weterynaryjnej, gdzie otrzymały niezbędną pomoc. Zostaną też zaszczepione, odrobaczone, zaczipowane i wysterylizowane. Następnie trafią do hoteliku dla psów, w którym będą czekały na kochające domy, jakich dla nich będziemy poszukiwać. Z uwagi na ilość zgłoszeń i wciąż rosnącą liczbę interwencji, prosimy Państwa o wsparcie na pokrycie kosztów leczenia weterynaryjnego oraz utrzymania psów w hotelu, co uchroni je przed schroniskowymi murami.