Bella ma szansę stanąć na łapki. Pomożesz?

Witajcie, jestem Bella. Mam 3,5 miesiąca i jestem tu dzięki Wam. Ciocia Judyta miała nie brać żadnych niepełnosprytków, ale udało Wam się zebrać potrzebną kwotę do dalszego działania.

Boję się tylko, że już dla mnie nie wyskrobiecie grosika. To było jedyne miejsce, które chciało mnie przyjąć. Nie będę nigdy w pełni sprawna, nie będę trzymać kału. Mogę nauczyć się chodu rdzeniowego, do którego mam podobno super predyspozycje.

Wiemy dokładnie, ile to kosztuje. 3 tysiące miesięcznie razy 3 miesiące. Dla mnie to jakieś mega pieniądze.

Pewnie po ostatniej akcji będzie ciężko, ale się nie poddaje, bo słyszałam, że tu się cuda zdarzają. Więc jak, uda się?