Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kotunia mrrrucząco dziękuje wszystkim którzy pomogli jej wrócić do zdrowia :)
Kota znalazła swoje miejsce.
Dużo zdrówka kiciu :)
To była świetna zabawa. Na pewno. Nie ma to jak sobie postrzelać - w końcu „człowiek” – Pan życia i śmierci. Kotunia znaleziona jako kupka nieszczęścia. - przerażona, potargana, poraniona śrutem i z paskudnym złamaniem łapki. Trudno to skomentować.
Kotunia ma łapkę złożoną na stabilizator zewnętrzny, usunięto śrut, dostała leki wzmacniające. Kocie ciałko powoli dochodzi do siebie pod czułą opieką pani Bogusi. Kto jednak uleczy serduszko tej kochanej, ufnej koteczki?
Jeśli ktoś chciałby spróbować – jest uroczą młodą damą. Czyściutka, sympatyczna, mrucząca. Umie kuwetkować, nie jest wybredna. Za ok. dwa tygodnie trzeba będzie wyjąć druty z kociej łapki. Ale ona już chciałaby mieć swój kochany dom. Własne kolanka do ogrzewania i czułe dłonie. W sprawie adopcji prosimy o kontakt pod nr telefonu: 695 736 229
Koteczka brdzo potrzebuje finansów na pokrycie kosztów obu operacji - wyciągania śrutu, składania łapki i zaplanowanego wyjęcia stabilizatorów.
Loading...