Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Knedla tak naprawdę wcale nie powinno tu być. Napisała do nas kilka tygodni temu pewna kobieta i poprosiła jedynie o wsparcie merytoryczne i o zrobienie zdjęć Knedlowi.
Chciała wykupić go dla jednego ze swoich hoteli. Knedel ma mieć dobre warunki i godziwe życie. Wraz z Knedlem chciała wykupić również kilka innych kucyków i bardzo cieszyła nas ta inicjatywa. Bo fundacje pękają w szwach, a adopcji na kucyki wcale nie przybywa. Zwyczajnie dlatego, że są nieużytkowe. Pojechaliśmy więc i zrobiliśmy zdjęcia Knedla. Wysłaliśmy razem z wideo i obszerną informacją o tym, jak znalazł się u handlarza i jaki jest stan jego zdrowia. I nastąpiła cisza. Kobieta przestała odbierać od nas telefony, nie odpowiadała na maile i SMS-y.
Chociaż widzieliśmy, że zdjęcia do niej dotarły. 3 tygodnie próbowaliśmy skontaktować się na wszystkie sposoby, aż w końcu się udało. Kobieta nie była już dla nas tak sympatyczna. Nakrzyczała na nas, że próbujemy narzucić jej swoją wolę i zmuszamy do ratowania konkretnego kucyka, podczas gdy ona jest wolnym człowiekiem i ma przecież wybór, a to są jej pieniądze i jej decyzja, którego konia kupi. Po krótkiej rozmowie powiedziała nam, że kupiła już dwa kucyki z Francji, sprowadzone specjalnie dla niej, a kosztowały każdy kilkukrotnie tyle, co Knedel wraz z transportem do nas do ośrodka. Gdyby tylko udało się go uratować. Na końcu kobieta stwierdziła, że poinformuje media, że ją nagabujemy i poda nas do sądu. Wyraźnie zaznaczyła, że nie zamierza się z nami więcej kontaktować i domaga się zaprzestania wydzwaniania. Gdybyśmy tylko wiedzieli, jaka jest jej decyzja od samego początku, darowalibyśmy sobie te telefony.
Przecież to nasz czas, energia i stracone nadzieje. I tak oto zostaliśmy z Knedlem sami. Zapewne nie mógł równać się pod żadnym względem koniom sprowadzonym z francuskiej hodowli za ogromne pieniądze. I nie oceniamy i nie wtrącamy się w takie wybory, tylko zastanawiamy się – po co ktoś zawraca głowę nam i Knedlowi?
Po co ktoś obiecuje ratunek i daje nadzieję, a potem po prostu przestaje się odzywać? Dzisiaj Knedel czeka u handlarza i czeka tam tylko na ciebie. Bo jedyna alternatywa, jaką miał, odeszła.
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Loading...