Kotek Chuderlak prosi o wsparcie

Adopcja kota ważna sprawa nakałda na nas odpowiedzialność za zwierzę jego życie i zdrowie. Ludzie są tylko ludzmi i czasami nie radzą sobie  z opieką i dbaniem o to co przygraną. Taka sytuacja i w tym przypadku miałą miejsce kiedy zaadoptowany kot przez dużą rodzinę mama plus troje dzieci był nieleczony i cierpiał.Początkowo poszli z nim raz do weterynarza ale pózniej nie kontynuowali leczenia.

Jedyną rzeczą, która rodzina robiła dla Chuderlaka to wypuszczanie go na zewnątrz nich sobie pobiega. Biegał sobie po drodze w Dabrowie Górniczej gdzie napotkałą go dobra dusza Aneta i zaniepokojona jego stanem zaalarmowała nasza Fundację.
 

Za zgodą właścicielki zabraliśmy kota do weterynarza i na dalsze leczenie. Kot był w stanie tragicznym, wychudzony, wynedzniały, wymiotował, niekastrowany, zapadnięte gałki oczne, pchły, pogrubiałe jelita( opis od lekarza w załączeniu), Zrobiono badania krwi ( w załączeniu), Usg i stwierdzono podjerzenie przewlekłego IBD lub chłoniaka jelit.


Zalecono metronidazol. encortolon, hemovet, catasol i karmę intestinal szaszetki i suche, która jest bardzo droga. Fundacja zabrałą Chuderlaka do siebie i leczy go ale koszty nas przerastają. Chuderlak potzrebuje karmy ponownego badania krwi i usg oraz rtg.

Prosimy o pomoc.