Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zawaliło się życie Czejena. Młody, wesoły pies, zawsze pierwszy na spacer i skory do szaleństw, teraz spędza czas pomiędzy klinikami weterynaryjnymi i zabiegami.
Kilka miesięcy temu doznał kontuzji przedniej łapy. Niestety pierwsze i kolejne rozpoznania były złe. Dopiero po ponad dwóch miesiącach udało się ustalić prawdziwą przyczynę nieobarczania łapy - uszkodzenie więzadeł w stawie nadgarstkowym.
Czejenowi grozi niepełnosprawność, co w przypadku tak dużego i ciężkiego psa może oznaczać masę dodatkowych problemów. Aktualnie musi cały czas chodzić w ortezie. Stosowaliśmy kilka różnych modeli ortez, z których większość okazała się zupełnym niewypałem, pomimo wcześniejszego pobierania miar i robienia wycisków. Czejen musi mieć ortezę stale przez cały dzień i można ją zdejmować wyłącznie na noc, co oznacza, że musi być idealnie dopasowana i wykonana z odpowiednich materiałów.
Łapa to jednak nie wszystko, co trapi Czejena. Musiał też przejść kolejną, planowaną wcześniej, poważną operację oczu. Ze względu na liczbę wad, nie dość, że miał duże problemy z normalnym widzeniem, to jeszcze oczy cały czas go bolały.
Stres spowodowany tym wszystkim sprawił, że Czejen zaczął mieć ogromne problemy z jelitami i uszami. Przez długi czas przyjmował po kilka zastrzyków dziennie, do tego 5 razy dziennie leki do oczu i przynajmniej dwa razy dziennie czyszczenie i zakraplanie uszu. Każdy na jego miejscu miałby już wszystkiego dość.
Koszty jego operacji, ortez, konsultacji i całego leczenia są ogromne, dlatego bardzo prosimy Was o wsparcie dla tego wyjątkowego psa. Pamiętajcie, że każda podarowana złotówka przybliża go do odzyskania zdrowia i radości życia.
Loading...