Zbieramy na pieluchy dla niepełnosprawnego Diega!

Życie Diega to historia psa, który przez pół roku ciągnął swoje bezwładne ciałko po asfalcie i nikt przez ten cały czas mu nie pomógł. Pół roku trwała ludzka znieczulica. Dziś Diego ma dom. Najcudowniejszy pod słońcem dom u wspaniałej i wyjątkowej pani Krysi.

To był nasz pierwszy niepełnosprawny podopieczny - pies na wózku inwalidzkim. Pieniążki na wózek i diagnostykę zawdzięczamy Państwu. To dzięki Waszej pomocy udało się zrobić wszystkie niezbędne badania i zamówić indywidualny wózek na wymiar, dzięki czemu Diego został prawdziwym rajdowcem! Po nim były dwa kolejne psiaki - Arti i Amorek, które również mają swoje domy. Dziś prosimy Was, pomóżcie nam kupić partię pieluszek dla Diega.

Diego fantastycznie radzi sobie ze swoja niepełnosprawnością, ale musi korzystać z pieluch, ponieważ nie kontroluje czynności fizjologicznych. Diego jest czyścioszkiem, sam pokazuje, kiedy wymienić pieluszkę. Nauczył się w pieluchach poruszać, nie ściąga ich i nie rozgryza, tak jakby wiedział, że po prostu trzeba chodzić w majtkach i koniec!

Jedna paczka  pieluch, czyli 12 sztuk, wystarcza mu na 3-4 dni. Jedna paczka psich pieluch w rozmiarze M/L to wydatek rzędu około 23 złotych. Bardzo chcielibyśmy podarować psiakowi zapas na kolejne dwa miesiące.

Niepełnosprawny pies to najwspanialszy przyjaciel Pani Krysi. Chociaż weterynarze bardzo sceptycznie oceniali szanse Diega na normalne życie, Diego sam błyskawicznie nauczył się poruszać na dwóch nogach, jest niezwykle radosnym i wszędobylskim psiakiem, a swojej nowej opiekunce towarzyszy codziennie we wszystkich, nawet najdrobniejszych czynnościach. Ma cudowny, ciepły, pełen miłości dom. Prosimy o pomoc.