Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Lonia jako kilkuletni pies został znaleziony w fatalnym stanie w przydrożnym rowie. Ponieważ na szyi miał pordzewiałą metalową opaskę, nie było sensu szukać jego właściciela. Na szczęście okazało się, że obrażenia nie są tak groźne, na jakie wyglądały i dosyć szybko pies doszedł do siebie, udało się też uporządkować skołtuniony filcowy pancerz, który nosił zamiast sierści. Trochę więcej czasu zabrało nauczenie go dobrych manier, ale i z tym sobie chłopak poradził.
Dzisiejszy Lonia to ruda puszysta ozdoba fundacji. Lubi być wszędzie i pilnować porządku, przede wszystkim spokoju - by nie dochodziło do zaogniania sytuacji i konfliktów. Taki sędzia pokoju, który z roztargnionego ucznia zaczął zamieniać się w nauczyciela.
Lonia nie doczekał się adopcji, więc bardzo prosimy o wsparcie naszego mediatora. Takie zwykłe codzienne sprawy jak jedzenie, szczotki do czesania, materac (bo jego został zniszczony przez innego psa) i może jakieś gryzaki dla przyjemności, bo przyjemność każdemu się w życiu należy - to wszystko kosztuje. Dziękujemy w imieniu Loni za każdą wpłatę.
Loading...