By móc dalej pomagać

Dwa miesiące:  18 bezdomnych potrzebujących pomocy weterynaryjnej zwierzaków  i dług w lecznicy - 4500 zł  :( 

Petarda, Ludwik, Berek, Marcepan, Klara, Babka Piwniczanka, Pchełka, Gibon, Misia, Mundek, Clint, Michaś.

Koty i psy, nasi podopieczni, którzy w ciągu dwóch miesięcy byli w lecznicy, z którą współpracujemy i w zależności od sytuacji/potrzeb/chorób były:
- badane;
- szczepione;
- czipowane;
- zostawały w szpitalu;
- miały zmieniane opatrunki;
- miały zabiegi sterylizacji/kastracji;
- miały wymazy z nosa;
- dostawały antybiotyki;
- były odrobaczane;
- były odpchlane;
- była badana krew;
- były zakładane książeczki zdrowia;
-były wydawane środki antykleszczowe itp.

Oto faktury za profilaktykę, leczenie oraz pobyt w szpitalu dla zwierząt w marcu i kwietniu, na które nie mamy środków:



W lecznicy mamy zaprzyjaźnionych, wspaniałych lekarzy, duże zniżki dla zwierząt bezdomnych, będących pod naszą opieką.  Niestety! Jeśli nie opłacimy kolejnej faktury, stracimy bonifikatę! Musimy wyjść z długów by móc pomagać dalej bezdomniakom. 

Bardzo prosimy o wsparcie!  Nasze działania mają sens.  Prosimy, pomóżcie nam dalej  ratować bezdomne zwierzaki!