Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki Waszym gorącym sercom i nieocenionemu wsparciu udało nam sie zapłacić większość kosztów naszych podopiecznych, ale jeszcze kolejne czekają w kolejce, a na horyzoncie pojawiają sią nowe zwierzaki. Nie chcemy pozostawić żadnego bez pomocy, staratmy się w każdym przypadku otoczyć opieką każdą potrzebującą istotę, która stanie na naszej drodze, dlatego polecamy sie Waszej pamięci i po stokroc dziękujemy za okazane serce!
Połamane, poturbowane, porzucone, zagłodzone, przerażone, a przede wszystkim niechciane. Inni mówili: "Uśpić, są ważniejsze sprawy" albo "I tak macie już długi, odmówcie".
Ale jak mieliśmy odmówić? Jak, skoro to żywe, cierpiące istoty zasługujące na szacunek, na swoją szansę, na humanitarne traktowanie i przede wszystkim na życie. Kim jesteśmy, by im tego odmawiać?
Bez Waszej pomocy nie damy rady spłacić tych zobowiązań finansowych, które wygenerowało leczenie zwierzaków, zabieg, leki, hospitalizacja, kroplówki. Nie mamy żadnego zewnętrznego dofinansowania, wszyscy działamy jako wolontariusze, w pełni charytatywnie.
Co chwilę pojawiają się kolejne istoty potrzebujące pomocy, a my nie chcemy żadnej z tych istot, które pojawia się na naszej drodze, pozostawić samej. Ale im wyższe zaległości w płatnościach, tym mniejsze nasze możliwości w zakresie niesienia pomocy tym, których inni nie chcą zauważyć.
Nie oczekujemy, że ktoś wpłaci całą kwotę naszych zaległości, bo liczy się każda złotówka, a nawet każdy grosz i o te grosze prosimy!
W imieniu dotychczasowych, aktualnych i przyszłych podopiecznych. Bo żadnego czworonożnego rozbitka życiowego nie chcemy pozostawić bez pomocy...
Loading...
