Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zbiórka Doriana pomogła odmienieć jego los. Można było opłacić jego pobyt w hoteliku, gdzie został przygotowany do adopcji, zarówno pod względem zdrowotnym, jak i behawioralnym.
Nasz wielki Dorian nabrał pewności siebie i zaufania do ludzi. Dorian znalazł odpowiedzialną rodzinę, z którą zamieszkał. Wcześniej niechciany i potraktowany jak niepotrzebna rzecz, teraz kochany.
Dziękujemy za pomoc dla Doriana, bez tej pomocy Dorian nie otrzymałby takiej szansy.
Mijało go mnóstwo ludzi. Byli nieczuli, niewrażliwi i obojętni. Przechodzili obok, godząc się z jego niemocą, słabością i cierpieniem. Wcześniej ktoś go wyrzucił, pozbawiając domu, skazując na dogorywanie na mrozie, w głodzie, z zapadniętymi bokami i wystającymi żebrami.
Najpierw tułał się po ulicy, ale go odpędzano, przeganiano, wyrzucano. Niewiele brakowało, aby odszedł samotnie, zasypany śniegiem, niezauważony. Na szczęście, znalazła się kobieta, która okazała mu pomoc, zabrała z ulicy, zawiozła do lekarza, gdzie okazało się, że ma olbrzymią niedowagę. By nie powiedzieć, że jest zagłodzony.
Co więcej, badania wykazały, że ma w mosznie guz, który trzeba natychmiast operować. Operacja została przeprowadzona niemal natychmiast. Teraz Dorian powoli odzyskuje siły, dostając odpowiednią karmę i suplementy.
Potrzebujemy funduszy na opłacenie kosztów weterynaryjnych, karmy, opieki, preparatów, które wzmocnią jego siły. Dorian, pomimo, że poznał gorycz porzucenia, głód i przejmujący strach, wciąż ufa i wciąż przytula się do ludzkiej ręki. Łasi się, gdy dostaje odrobinę czułości. To cudowny chłopak, który dostał swoją szansę. Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą będzie czuł się już tylko lepiej!
Loading...