Uratujmy jedno oczko Lili, bo drugie już jest martwe...

Closed
Supported by 89 people
3 039 zł (60,78%)

Started: 04 August 2021

Ends: 01 January 2022

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Mała LILI jest jak kruszynka. Ma niespełna 2 lata i waży zaledwie 2,5 kg. Mieści się bez problemu w każdych dłoniach. Lubi się przytulać.

Co więc się wydarzyło w jej życiu? Dlaczego nie widzi? Kto zgotował jej taki los, kiedy całe psie życie jest przed nią? Kto nie zadbał o nią i porzucił w zaroślach rzeki Wisłoki?  Nie dowiemy się pewnie nigdy, bo jak dotąd nikt się o nią nie upomniał. To smutne, ale znowu zawinił człowiek. Teraz i dużo wcześniej.

Co wiemy o malutkiej pekince Lili?

Lili została znaleziona 28 lipca 2021 nad rzeką Wisłoką (podkarpackie). Była wycieńczona, odwodniona. Nie widziała.

Zgłoszona przez spacerowicza, trafiła do przytuliska, ale takie maleństwo w kojcu nie da sobie rady. Płakała. Wiele osób zainteresowało się losem Lili, a ona pilnie potrzebowała specjalistycznej opieki. Trzeba było działać. Ostatecznie pojechała w okolice Krakowa do pani Izabeli i jej rodziny. Cała rodzina zadeklarowała opiekę nad Lili. Tę codzienną, ale także kontakt ze specjalistą. I tak Lili trafiła pod skrzydła krakowskiej RETINY i dr Stefanowicza. Przypadek Lili jest trudny, ale szansa na wzrok jest! Trudno jej nie wykorzystać.

Za pierwsze badania Opiekunowie zapłacili sami 694 zł. To dużo, a przed małą Lili jeszcze dalsze leczenie i operacja. Dlatego zwracamy się do Was o pomoc. Prosimy w imieniu Lili, nie zostawiajmy jej, zawalczmy wspólnie o jej wzrok. Uratujmy jedno OCZKO LILI, bo drugie już jest martwe.

SZCZEGÓŁY LECZENIA i fotorelacje będziemy podawać Wam tu na bieżąco. A jak jest na dzień dzisiejszy?

04.08.2021 - Lili jest po ogólnym badaniu. Wyniki pokażą nam wiele, czekamy na nie. Była badana w kierunku tarczycy. Przed nią USG oraz ECHO, konieczne przed każdą operacją, aby uniknąć ewentualnych komplikacji. Jedno oczko na pewno jest pourazowe, nie do uratowania, zabliźnione. Drugie oczko (to które chcemy ratować), jest wyłupiaste, nie domykało się, ma wysuszoną rogówkę.

Jak widzi Lili teraz? Tak jak przez czarną szybę. Dlatego zostało wdrożone leczenie. Przez 4-5 tygodni pani Izabela będzie podawała malutkiej suni leki. Potem decyzja o operacji.

Lili na pewno nie odzyska wzroku w 100 %, ale jeśli to będzie w 20-30% to wspólnie poprawimy jej komfort życia. Warto, bo przed nią wiele lat.

Lili jest spokojną sunieczką, ma teraz 2 siostry również pekinki uratowane od złego losu.

Pomóżmy malutkiej LILI żyć normalnie, niech zobaczy swoje psie siostry, niech ujrzy kwiaty na łące i niech uwierzy znowu w człowieka.

POMÓŻMY uratować oczko małej Lili.

Załączniki

Supporters

Loading...

Supported by 89 people
3 039 zł (60,78%)