Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani dzięki Waszej pomocy Gapek wydawało by się wyszedł na prostą, i tak było do tej pory. Niestety, jak to bywa dobra passa się skończyła. Pies od wielu miesięcy przebywa w domu tymczasowym (prawdopodobnie dożywotnim, bo jakoś nikt nie chciał Gapka adoptować).
Kilka dni temu przy próbie załatwiania zaczął bardzo piszczeć i widać było, że coś go boli, miał przy tym twardy brzuszek. U weterynarza zostało wykonane RTG z kontrastem, w jednym miejscu wyszedł cień na jelitach. Dostał leki rozkurczowe, kroplówkę i karmę Royal Intestinal. Kilka dni było dobrze i problem powrócił. Po kolejnej wizycie w lecznicy i zrobieniu USG wyszedł guzek na jądrze i stan zapalny prostaty. Powoduje to ucisk na jelito grube sprawiając ból i problem z wypróżnianiem.
Gapek już po zabiegu kastracji wykonano też ekstrakcję pięciu zębów. Chłopak bardzo słabiutki dochodzi do siebie w domu tymczasowym. Mamy nadzieję, że teraz szybko dojdzie do formy i będzie żył bez bólu. Miał też zrobione badania z krwi, wyniki wkrótce. Koszt zabiegu to 490 zł, do tego dojdą kolejne wizyty i opieka.
Opiekunka domu tymczasowego wiedząc, że fundacja ma wielu podopiecznych starała się pokrywać koszty z własnej kieszeni jednak i jej możliwości finansowe się skończyły. Jeśli ktoś zechce wspomóc dzielnego Gapka serdecznie dziękujemy. Poniżej opis i faktura.
Stąd nasza prośba. Pomogliście już raz chłopakowi, może i teraz wesprzecie małego Gapka, aby żył bez bólu. Za każdą nawet najmniejsza pomoc z całego serca dziękujemy, my i Gapcio.
Loading...