Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, bardzo Wam dziękujemy za wsparcie dla Mruczka. Kot ma FIV, więc szansę na nowy dom, minimalne.
Dzięki Wam ma zapewnioną najlepszą opiekę.
Mruczek, jest po kastracji, jest bardzo kontaktowym kotkiem. Jeśli ktoś jednak chciałby mu dać dom - zapraszamy do kontaktu z nami.
Uroda nie jest niczyją zasługą, a jej brak niczyją winą. Ale w świecie, gdzie kult piękna i młodości dotyka również zwierzęta, te stare, mniej atrakcyjne ponoszą karę. Za to, na co nie miały żadnego wpływu.
Mruczek też nie miał wpływu na nic. Stary, chory, niepotrzebny nikomu, został któregoś mglistego poranka podrzucony pod bramę. Tak jak porzuca się zbędne, zepsute rzeczy. I nawet nie miał jak pójść w swoją stronę, odszukać swojego domu. Bo Mruczek ma tak silne zapalenie spojówek, że nic nie widzi. Tego listopadowego poranka, bezradnie kręcił się wkoło, co rusz obijając się o metalową bramę. Zmęczony, zmarznięty, zrezygnowany, przycupnął obok bramowego słupka, nie licząc już chyba na nic. Bo na co może liczyć chory i ślepy, stary kot. Kot, który nie ma ani młodości, ani zdrowia, ani urody. Choć kto go tam wie, może Mruczek jednak liczył, że jego pan po niego wróci.
W mruczkowym świecie nie porzuca się przyjaciół, ale Mruczek pewnie nie wie, że to nie działa w świecie ludzi. Staruszek Mruczek, choć słaby, wychyla nosek ze swojego kocyka. Ciągle nasłuchuje, kto się zbliża. Ale to nie pan, dla którego mruczał całe swoje życie. Nie on dzisiaj martwi się o mruczkowe zdrowie.
Stary Mruczek oprócz tego, że nie widzi, ma również świerzb, silną biegunkę i podejrzanie powiększony obwód brzucha. Pilnie potrzebuje diagnostyki i leczenia.
Tak było w 2016 roku, gdy Mruczek trafił pod nasze skrzydła. Długotrwale leczenie przyniosło efekty i poprawiło stan staruszka. Niestety badania wykazały, że Mruczek ma FIV, a co za tym idzie wymaga szczególnej troski.
Mimo zamieszczania wielu ogłoszeń nie udało się znaleźć Mruczkowi domu. Przyczyną jest zapewne wiek i choroba. Staruszek od ponad dwóch lat mieszka w dobrym, domowym hotelu.
Dziś Mruczek zwraca się do Was o pomoc w dalszym opłacaniu hotelu i zakupie karmy. Kot ma częściową opiekę wirtualną, ale do pełnej kwoty brakuje mu bardzo dużo.
Kochani, prosimy pomóżcie zapewnić mu dalszą, najlepszą opiekę. Bez Was nie damy rady.
Loading...