Dołóż Cegiełkę do budowy Ambulatorium dla Kolczastych Nieszczęść!

Do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt „Azyl dla Jeży” w Solcu Kujawskim trafiają zwierzęta osłabione, wyniszczone, poranione, podtrute, ofiary wypadków komunikacyjnych, ofiary pogryzień.

Nasi Podopieczni do Jeże niedożywione, odwodnione, poranione karmiące matki, a także kolczaste Dzieci w różnym wieku, o różnej masie ciała...

To Jeże, które tak bardzo potrzebują naszej POMOCY!

Fundacja JeKo – Jak Jeż z Kotem prowadzi ORZ "Azyl dla Jeży". Pomagamy chorym, rannym, osieroconym jeżom, które wymagają opieki w zakresie  leczenia i rehabilitacji. Walczymy o ich zdrowie i życie, bo taka walka należy się każdemu potrzebującemu Stworzeniu.  Zdrowe jeże przywracamy Naturze. Niepełnosprawne zostają w Azylu ze statusem Rezydenta. W naszym ośrodku pomoc uzyskało już 1320 osobników jeży wschodnich i zachodnich.

Azyl dla Jeży to ośrodek z 20 wybiegami zewnętrznymi, w których jeże przygotowują się do powrotu na wolność po zakończonym leczeniu, z wolierami w których do zdrowia powracają pourazowe ptaki, z Jeżownią z 60-hibernatorami, w których bezpiecznie spędzają zimę nasi rekonwalescenci.

Ośrodek dysponuje także „szpitalikiem” do którego trafiają Kolczusie bezpośrednio z gabinetów weterynaryjnych, po zabiegach, po ciężkich operacjach. Dzięki Waszej hojności dysponujemy inkubatorami, koncentratorami tlenu, sprzętem który służy Kolczastym Nieszczęściom 24-godziny na dobę, 365 dni w roku.

Niestety nasz OIOM mieści się w budynku mieszkalnym. Szum urządzeń ratujących życie jeżom, utrudnia codzienne funkcjonowanie, a najbardziej nocny odpoczynek. Jesteśmy 2-osobową Ekipą Wolontariuszy kochających zwierzęta i chcących ten świat uczynić chociaż odrobinę lepszym miejscem. Za naszą pracę na rzecz poszkodowanych zwierząt nie pobieramy żadnego wynagrodzenia, żadna gmina nam nie płaci za prowadzenie ośrodka, a wszystkie darowizny służą bezpośredniej pomocy Jeżom. Każde z nas ma swoją pracę zawodową niezwiązaną ze zwierzętami, a po tej pracy "siadamy" do jeży.

Stąd też potrzeba wybudowania na terenie Azylu samodzielnego Jeżowego Ambulatorium. Wyposażenie już mamy. Fundamenty wylaliśmy sami.                                  Na postawienie murów musimy poprosić Was o POMOC  

Do fundacyjnego Azylu dla Jeży tylko w pierwszym półroczu trafiło 90 Kolczastych Nieszczęść! Nasi Podopieczni to Maluszki od pierwszego tygodnia życia... To dorosłe osobniki, które poranione, wyniszczone, zarobaczone, osłabione, wymagają kilkumiesięcznego leczenia. Ostatnie dni obfitują w przypadki jeży poranionych, ofiar podkaszarek, wyniszczonych, wychudzonych, odwodnionych,  zaatakowanych przez pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne.

Jeże, ofiary podkaszarek, trafiają do nas najczęściej ze starymi, gnijącymi ranami, które penetrują już larwy much. Leczenie zaczyna się od mechanicznego usuwania pasożytów i nie kończy się niestety w momencie odpadnięcia strupa. Wędrującym po naszych ogrodach jeżom przytrafia się wiele nieszczęść. Jednym w nich jest zaklinowanie w ogrodzeniu lub zawiśnięcie i zadzierzgnięcie.

Opieka nad Kolczastymi Nieszczęściami to systematyczne wizyty weterynaryjne, badania laboratoryjne, specjalistyczne leczenie. A potem godziny pielęgnacji ran, opieki, ręcznego karmienia. Nie musimy przekonywać, jak potrzebne jest Ambulatorium.

Fundacyjny telefon dzwoni kilka razy dziennie, Kolczastych Podopiecznych przybywa. Nie dysponujemy wielką kasą, nie korzystamy z dotacji, nie mamy etatowych pracowników. Wszyscy działający na rzecz Fundacji JeKo to Wolontariusze. Dlatego też potrzebne jest nam wsparcie osób, którym dobro zwierząt nie jest obojętne.

Prosimy, wesprzyjcie nas i sprawcie, by nasze działania były jeszcze bardziej skuteczne! Dołóżcie swoją CEGIEŁKĘ pod budowę Jeżowego Ambulatorium.