Jeż - miejski zwierz - woła SOS!

Closed
Supported by 1 267 people
38 510 zł (77,02%)

Started: 19 October 2021

Ends: 10 February 2022

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Jesień to najtrudniejsza pora roku w naszych działaniach… Każdego dnia przyjmujemy kolejne jeże, które bez naszej pomocy nie przeżyją zbliżającej się zimy. A my bez Waszej pomocy ich nie uratujemy…

Razem z jeżami wołamy SOS - pomóżcie nam pomagać!

Dzień dobry, czy to Stowarzyszenie Nasze Jeże? Znalazłam maleńkiego jeża, mieści się w mojej dłoni, czy możecie mu pomóc? - takich telefonów czy smsów każdego dnia są dziesiątki…

Każdego dnia przyjmujemy kolejne jeże, które bez naszej pomocy nie przeżyją…

Maleńkie, wychłodzone i odwodnione, spragnione i głodne… To tzw. jesienne sieroty, jeże z późnych letnich miotów… Nie mają szans na przeżycie zbliżającej się zimy, ba! nie mają szans na przeżycie zbliżających się dni…

Urodziły się późnym latem… Jeżowe mamy zrobiły, co mogły, by je odkarmić, same przypłacając to zdrowiem, a nawet śmiercią…

Jeże, które przyjmujemy jesienią, zostają pod naszą opieką aż do wiosny, późnej wiosny… To ponad 7 miesięcy intensywnej opieki - karmienia, sprzątania, doglądania…

To czas leczenia i odrobaczania - musicie wiedzieć, że nie przyjmujemy zwierząt zdrowych, a dodatkowo jeżowe życie wewnętrzne pod kątem pasożytów jest bardzo urozmaicone…

Każdy kolejny jeżowy podopieczny to oddzielny boks, miseczki, to kolejny pyszczek do wykarmienia, leczenia czy rehabilitacji…

Nie każdy z nich zdąży zahibernować… Będą żerowały całą zimę, wymagając naszej opieki i troski…

Jesienne sierotki to tylko część naszych podopiecznych… Są jeszcze jeże ranne - pogryzione przez psy, ofiary wypadków komunikacyjnych czy podkaszarek…


Przed nami bardzo trudny czas... Opieka nad jeżami, które już są pod naszą opieką i stworzenie warunków dla tych, które przyjmiemy w najbliższym czasie...

Miejcie ❤️ dla jeży i pomóżcie nam pomagać!

Supported by 1 267 people
38 510 zł (77,02%)