Suczka z lasu

Closed
Supported by 12 people
407 zł (25,43%)

Started: 21 May 2023

Ends: 30 June 2023

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Ile podłości trzeba mieć w sobie, żeby pozbyć się leciwego i schorowanego przyjaciela i porzucić na leśnym parkingu, nie bacząc na czyhające zagrożenia. Jak musi czuć się zwierzę, które kochało bezwarunkowo, a zostało nagle samo, ze złamanym sercem i ogromnym bólem fizycznym.

To był deszczowy dzień. Pan Michał wracając do domu zobaczyl leżącego przy krawędzi drogi psa. Był to leśny parking przy jeziorze Lubiąż. Pan Michał wjechał tam. Oprócz psa nie było nikogo. Pies był w stanie krytycznym. Nie reagował na głos o dotyk człowieka. Pan Michał zabrał go do samochodu i od razu zawiózł do weterynarza.

To była suczka. Po zrobieniu niezbędnych badań okazało się, że psina ma problem z oddaniem moczu, z powodu ogromnej ilości kamieni nerkowych. Tu liczył się czas. Sunia została przygotowana do operacji, by zostać poddana zabiegowi usunięcia kamieni. Na załączonym zdjęciu można zobaczyć ich ogromną ilość.

Musiała czuć ogromny ból. Teraz pomimo złamanego serca dochodzi do siebie u pana Michała, który zabrał ją do siebie. Ten Happy End jest możliwy. Psina może zostać u człowieka, który uratował jej życie. Problemem jest nieopłacona faktura za leczenie w wysokości 1600 zł. Pan Michał to cudowny człowiek, ma złote serce i pomógł już wielu zwierzętom.

Wiele z nich ma nadal u siebie w domu. Teraz potrzebuje pomocy w opłaceniu tej faktury. POMÓŻCIE, przecież TACY LUDZIE buduja świetlana przyszłość. Ludzie empatyczni i skorzy do wszelkiej pomocy. To jest przykład dla przyszłych pokoleń.

Załączniki

Supporters

Loading...

Supported by 12 people
407 zł (25,43%)