Niepełnosprawna Kazia - psi anioł woła o pomoc!

Kazia została uratowana interwencyjnie wiosną tego roku. Była bezdomnym psem, który trafił do schroniska, a następnie pod nasze skrzydła. Kazia to młodziutka sunia, ok. 3-letnia sunia, która zdążyła doświadczyć już wiele cierpienia i zła.

Kazia ma poważne problemy zdrowotne. Słabe nóżki, drżenia mięśni, objawy neurologiczne kończyn tylnych i ruchy pląsawicze. Strach i łzy – co się dzieje z Kazią...

Kazia przeszła już początkowy etap szeregu badań. Wykonane badanie RTG kręgosłupa sugeruje być może stary uraz, którego doznała w okresie szczenięcym. Ktoś ją uderzył? Ktoś ją kopnął? Ktoś nią rzucił? Może spadła z dużej wysokości? 

Mechanizm urazu jest nieznany i niestety jak to się stało, pozostanie nie do ustalenia.

Kazia dostała leki wzmacniające przewodnictwo mięśniowo-nerwowe, chcemy poprawić pracę neuronów motorycznych. Włączyliśmy też suplementację wyrównująca gospodarkę mineralną kości - wit. D i wapno. Zadbaliśmy też o odpowiednie zbilansowanie diety, tak, aby wzmocnić kościec. Stan Kazi znacznie się poprawił. Widać efekty leczenia. Wciąż potrzebna jest kontynuacja leczenia oraz intensywna rehabilitacja.

Kazia to wyjątkowa, mądra i piękna sunia. Nie zostawimy Kazi samej. Pragniemy dać jej szansę.
Niestety jak zawsze wiąże się z ogromnymi kosztami, leczeniem i rehabilitacją. Musimy także opłacić faktury za dotychczasowe wizyty weterynaryjne i diagnostykę.

Ze względu na obecną ciężką sytuację finansową, prosimy Was... Błagamy wręcz o pomoc! Tegoroczny okres wakacji jest dla nas najtrudniejszy, jaki mieliśmy. Pomóżcie Kochani - razem dla Kazi!