Mała kicia z urazem tylnych łapek walczy o zdrowie!

Znalazła ją wolontariuszka i zabrała do naszej Fundacji. Diagnoza na podstawie oględzin chirurga jest następująca: z pewnością nastąpił jakiś uraz, ponieważ wystąpiły zgrubienia, zrosty w kolanach, jakby one wcześniej były połamane, przetrącone albo rozciągane… I w żaden sposób nieleczone....

Nie chciałam więcej słuchać pomysłów na temat przyczyny powstania tego urazu. Już i tak zbyt rozbudziła się moja wyobraźnia… Odrzuciłam złość i bezradność. Wiedziałam, że u naszej wolontariuszki mała jest bezpieczna.

Teraz przed nami kilka specjalistycznych prześwietleń, szczegółowe badania, testy kości i będziemy ustalać leczenie. Operacja nie jest wykluczona, ale plan rehabilitacji opracowany zostanie po wnikliwych analizach i konsultacjach. Teraz maleńka ma czas na nabranie sił, pewności siebie, zaufania do ludzi i aklimatyzację w nowym otoczeniu. Prosimy o wsparcie!