Koty tracą dach nad głową! Pomóż wybudować im dom!

Kochani! Nasze zwierzęta tracą dach nad głową! Prosimy Was o pomoc w budowie Przytuliska! Właściciel wynajmowanej działki, na której obecnie mieści się nasze Przytulisko, do końca wiosny dał nam czas na przeniesienie zwierząt. Musimy działać szybko, bo mamy tylko dwa miesiące...

Musimy się wynosić! Nasz Tata przeczuwał coś od jakiegoś czasu, bo już miesiąc temu niepokoił się i ostrzegał przed taką sytuacją. Mówił: "Musicie zabezpieczyć zwierzaki, musicie być na swoim". My nie zdawaliśmy sobie sprawy z zagrożenia, ignorowaliśmy - myśleliśmy, że przecież mamy czas i nic nie zwiastuje tragedii...

Nasz Tata podarował zwierzakom działkę, na której będą mogły zamieszkać. Działka jest bardzo duża, ma prawie 6000 m. Usytuowana jest niemalże w centrum lasu, otoczona łąkami i polami uprawnymi. Lokalizacja jak ze snów, ale teren jest mocno zalewowy - obecnie utworzyło się bajoro, zatem musimy choć część podnieść i utwardzić. Przydadzą się dobre kalosze, warunki będą ciężkie, ale nie mamy wyjścia. Z czasem wszystko ulepszymy, wybudujemy zwierzakom nowoczesne, innowacyjne Przytulisko, jednakże na chwilę obecną pozostaje to wyłącznie w sferze marzeń. 

Kochani, zbiórka dotyczy budowy kociarni. Chcemy, by była solidna, wytrzymała i posłużyła kocikom na lata. Pod naszą opieką znajduje się ciągle stała liczba - około 17 kotów. Kociki ciągle się wymieniają - kiedy tylko znajadziemy któremuś domek, przyjmujemy nowego biedaka w potrzebie. Są też takie, które pozostaną u nas do końca życia - wiekowe, bezzębne, nieuleczalnie chore, bez  łap, niewidome. Im szczególnie należy się troska, opieka i bezpieczna przystań na jesień życia. Wszystkie zwierzęta są po przejściach - przeważnie cierpienie ponosiły z rąk człowieka.

Chcialibysmy do kociarni dobudować wolierę, w której stworzymy prawdziwy, koci plac zabaw. Będą drzewka do hasania, drabinki, drapaki, zabawki - wszystko, co umili kociakom życie. Kochani Pomagacze! Prosimy Was o wsparcie. Od rezultatu tej zbiórki zależy życie setek istnień rocznie. Jeśli nie uda nam się uzbierać pieniędzy... Nie wiemy, co będzie. Nasze zwierzaki Was potrzebują.

Kochani!

Finalna kwota, jaką potrzebujemy uzbierać, to ponad 7500 zł. Te pieniadze wystarczyłyby na stworzenie tego, co dla kociaków wymarzylismy. Póki co, zbiórka opiewa na mniejsza kwotę - bo uzbieranie ponad 7 tysięcy złotych w krótkim czasie wydaje się być nierealne... Prosimy, pomóżcie nam uwierzyć...