Kotek umierał z zimna, głodu i bólu...

Supported by 24 people
1 000 zł (14,28%)
To reach our goal: 6 000 zł

Started: 30 November 2023

Ends: 31 December 2024

Hour: 23:59

To jest Maciuś, serce nam pękło gdy go zobaczyliśmy, kolejna ofiara bezdomności. Nie chcemy nawet myśleć ile i jak bardzo musiał cierpieć, jak bolały gnijące uszy, a łapka tak bardzo, że chyba chciał ją odgryźć, bo rana jest wygryziona. Na zdjęciach widać jak mocno wygryzł sobie łapeczkę. Eh... Serce wyje z bólu, patrząc na ogrom jego cierpienia. Jak bardzo bolesna i bezsensowna byłaby jego śmierć, bo znowu zawiódł człowiek...

Kochani prosimy, pamiętajcie, że koty białe i/lub białe w przewadze, czy o białych uszach i/lub różowym nosku powinny być bezwzględnie kotami niewychodzącymi, są bardziej niż inne narażone na nowotwór płaskonabłonkowego uszu i/lub nosa, a jedyną metodą leczenia jest amputacja, bo radioterapia jest bardzo droga i każde naświetlanie to kolejny stres, a jak wiecie, stres u kotów nie pomaga.

Do tego koty o takim umaszczeniu bywają głuche lub niedosłyszące, często są też przeganiane przez inne osobniki, stanowią dla nich i siebie zagrożenie, zdradzają swoim umaszczeniem kryjówki, zapraszając w ten sposób swoich wrogów do ataków na siebie. Nie potrafią zlać się z otoczeniem.

Nie wiemy jeszcze co dalej, oby dał radę, trzymajcie kciuki za Maciusia, ślijcie mu dobrą energię. Kochani, jeżeli uda mu się pomóc to będziemy potrzebowali dla niego domu. On nie wróci już na dwór. Teraz najważniejsza, że nie będzie odchodził w bólu, głodzie i samotnie. Już nie jest bezimienny. Maciuś na Was liczy!

Załączniki

Supporters

Loading...

Organiser
13 actual causes
141 ended causes
Supported by 24 people
1 000 zł (14,28%)
To reach our goal: 6 000 zł