Końskie cwaniaczki zbierają na siano. Dorzuć parę zeta!

Uwaga! Uwaga! Pod Wołominem grasuje końska mafia. Zastraszają okolicznych farmerów, wyjadają resztki siana i zbierają siano na siano.

To stado już wyłapane, siedzą w boksach za kratami, ale w obawie o zemstę wołamy do Was: Pomóżcie zapchać brzuchy, by spały grzecznie łakomczuchy! Skład stada: Niedobra Dobrusia, Zły Miły, Gorzki Bueno, Zatruty Biszkopt, Uciekinier Forest, Podstępna Śniezka i Groźny Smerf.

Poemat końskiej potrzeby:
Wielkie mają brzuchy te łakomczuchy.
Ciągle słychać głodowanie,
z brzucha burczy lamentowanie.
Ciągle im mało i mało, ciągle by się jeść chciało,
na widok jabłonki, trawionki, koszonki, 
stają się jak głodomory,
nienasycone jamochłony.

I kilka słów od nas - trzech drobnych kobietek, które proszę Was o pomoc!

My układów z mafią nie mamy, ale mamy wielkie serca i chęć niesienia pomocy. Teraz potrzebujemy Waszej, jak nigdy dotąd. Pomóżcie napełnić puste brzuchy!

Z uzyskanych środków zakupimy siano, paszę oraz pokryjemy koszty opieki weterynaryjnej. W naszym stadzie mamy również chore konie, które wymagają leczenia i suplementacji. Pod naszą opieką mamy łącznie 11 koni, w tym 7 pod bezpośrednią pieczą w stajni w Kobyłce. Wszystkie zostały uratowane przed rzeźnią.

W oczekiwaniu na wiosnę pomóżcie nam przetrwać zimę!