Straszliwa bieda w ukraińskim schronisku! Pomocy!

Zostaliśmy bezpośrednio poproszeni o pilną pomoc dla schroniska dla zwierząt w Łucku (Ukraina). Schronisko przyjmuje zwierzaki z całego kraju psy i koty głównie ranne, chore przyjęte z obszarów wojennych przy powodzi.

Sytuacja jest na tyle dramatyczna, iż w ogóle nie ma już w tym schronisku karmy dla kotów. Szczególnie mokrej. Na zdjęciu kotka ze złamaną nogą składaną operacyjnie która jest karmiona słabej jakości suchą karmą oraz "pasztetową ze zwrotów ze sklepu". Koty są szczególnie delikatne nie powinny jeść pokarmów przyprawionych, przetworzonych, ale cóż zrobić kiedy schronisko nie stać na zakup karmy.

Proszę zwrócić uwagę kotka nie ma nawet podkładów (podkłady to rarytas). Nie mają też żwirku załatwiają się do kuwety która jest wypełniona trotami z tartaku które dostaje schronisko bezpłatnie. Byliśmy w tym miejscu dwa razy osobiście i wiemy jaka tam jest bieda. Potrzebne jest dosłownie wszystko. Bardzo prosimy o zakup w szczególności karmy dla kotów.

Dla psów też są ogromne potrzeby, zachęcamy do zakupu choć równowartości jednej puszki. Psy dostają tam stare kiełbasy zwroty ze sklepów często nienadające się do użytku. Środki na odrobaczenie to też rzadkość. Odrobaczyć całe schronisko to sam koszt około 10.000 zł. Marzy nam się zakup też nowych ocieplanych bud dla psów na łańcuchach ponieważ schronsko nia ma pieniędzy na matariały budowlane do zrobienia wybiegów, kojców i część psów przebywa na łańcuchach.

Jeśli ktoś ma ochotę wysłać inne dary dla tego schroniska można na nasz adres  i sami zawieziemy: Fundacja Animals Mielec Złotniki 121 B 39-300 Mielec