Kotka seniorka zbiera na rhinoskopie

Babcia to kotka odłowiona na zabieg sterylizacji po którym miała wrócić w miejsce bytowania. Kiedy Ją poznaliśmy wiedzieliśmy, że nie poradzi sobie jako kot wolnożyjący, tym bardziej, że prawdopodobnie była to kotka, żyjąca w domu wiele lat.

Babcia mieszka w Fundacji około 2 lat, a lista jej zabiegów medycznych, które przeszła pod naszą opieką jest bardzo długa.

Największy problem z jakim się zmaga, to notoryczny wypływ o charakterze ropnym z prawego przewodu nosowo gardłowego. W styczniu tego roku Babcia przeszła zabieg rhinoskopii z usunięciem zmiany rozrostowej zamykającej w 100 % przewód nosowo gardłowy.

Zmianę metodą endoskopową usunięto w 90 %, udrożniono przewód nosowo gardłowy. Dodatkowo w badaniu rhinoskopowym lewego przewodu nosowego, uwidoczniono ubytki fałdów, oraz małżowin nosowych w 30 %.

Mieliśmy pełną świadomość tego, iż istnieje ryzyko nawrotu. Mimo tego podjęliśmy takie ryzyko, licząc, że tym razem los się do niej uśmiechnie. Od kilku dni nie mamy już żądnych złudzeń, że Babcia wymaga ponownego zapisu na zabieg rhinoskopii. Powróciły pierwotne objawy takie jak: świszczenie, wypływ ropny z nosa, spadek apetytu…

Poprzedni zabieg i rozszerzone badanie krwi kosztowało nas 2000 zł, ten nie będzie kosztował mniej.

Zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie finansowe na wyżej wymieniony cel.

Kwota jest ogromna, ale wierzymy, że wspólnymi siłami uda się nam przewrócić Babci dobre samopoczucie.