Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pomimo, że Dyzia już nie ma z nami, dziękujemy z całego serca za wpłaty i opłaceniu faktur za badania i wizyty u weterynarza ❤️
Dzwoniła do mnie pani z Przerośli, mała wioska w okolicach Suwałk, iż znalazła kota, który kuleje i ma chorą łapkę. Czy zgodzę się zaopiekować, opłacić leczenie kocurkowi, bo to miziak i bardzo lgnie do człowieka. W ten sposób dowiedzieliśmy się o istnieniu Dyzia.
Dyzio to młody kocurek, ma może 2/3 lata, ma zmiażdżoną łapkę, ale to już zrośnięta sprawa, więc obserwujemy czy łapka będzie na tyle źle wpływać na jego funkcjonowanie, że będzie potrzebna amputacja czy też nie. Jednak zarobaczenie, potrzeba kastracji, diagnostyka związana z łapką nie okazała się być najgorszym, co mogło spotkać Dyzia. Najgorsze okazało się po testach.... Dyzio ma pozytywny Felv - co oznacza, iż ma białaczkę. To jak wyrok, to jak naznaczenie kota - nie możesz wrócić w miejsce bytowania, bo jesteś zagrożeniem, nie możesz trafić do naszej kociarni z kotami zdrowymi, bo jesteś zagrożeniem.
Kotów z Felv + pojawia się coraz więcej, więcej... Dlatego otworzyłyśmy na początku lutego kociarnię dedykowaną dla nich, kociarnię, w której i taki kot dostanie szansę na dom. Jest już tych kotów 4, a jest 10 lutego. Wszystkie zebrane w potrzebie, wszystkie przy testach pozytywne. KATASTROFA.
Tymczasem bez środków nie poradzimy sobie. Diagnostyka Dyzia, kastracja, zabiegi weterynaryjne i potrzeba sfinansowania pobytu w kociarni - o to Was prosimy. Bez tego Dyzio czeka klatka, bo nie ma w tym momencie innej dla niego perspektywy.
Dziękujemy za pomoc. Dzięki Wam takie koty mają szanse na życie, na szczęśliwe życie.
Loading...