Na siano dla uratowanych kóz i owiec. Dorzuć im grosik!

Closed
Supported by 191 people
3 575 zł (51,07%)
Adopcje

Started: 24 January 2019

Ends: 24 May 2019

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Fundacja Centaurus od blisko 13 lat ratuje zwierzęta. I choć naszą główną działalnością są konie, w miarę możliwości staramy się wspierać wszystkie zwierzęta w potrzebie. Nieraz bywa, że będąc u handlarza, widzimy ściśnięte gdzieś w kącie, jak zbędne przedmioty, owieczki czy kozy - też czekające na ubój. To zwierzęta, o które nigdy nikt się nie upomina. Zapomniane przez świat i ludzi. Niemające imion, swoich historii ani zbiórek na ratowanie życia. Są traktowane jak jeszcze żywe kawałki mięsa.

Ich życie to koszt kilkuset złotych. Ciężko przejść obojętnie koło nich i zapomnieć. Udawać, że się nie widziało. Nieraz zabierając konia, kupowaliśmy również takie niechciane zwierzęta. Czasem też zgłaszają się do nas prywatne osoby, które życie zmusiło do likwidacji gospodarstwa, a kozy, które mieli, były członkami ich stada. Jeśli mamy miejsce, takie zwierzęta też przygarniamy. Zdarza się, że dajemy dom zwierzętom odebranym interwencyjnie przez PIW. W ostatnim czasie z takiej interwencji trafiło pod nasze skrzydła kolejne 7 kóz. Zwierzaki były zagłodzone, zaniedbane, z licznymi ranami. Dziś doszły do siebie i one również są pełnoprawnymi członkami naszej zwierzęcej rodziny. Jest też u nas urodzinowy prezent - Matołek, który, gdy przestał być potrzebny do zabawy, został przywiązany sznurkiem do płotu w centrum miasta.

Nasze stado owiec i kóz bardzo się rozrosło. Kilkadziesiąt zwierząt wiedzie spokojne, bezpieczne życie. Mają swój wybieg, ciepłe wiaty, paśniki pełne siana i zapewnione śniadania i obiady. Mają, w razie konieczności, zapewnioną pełną opiekę weterynaryjną. Dbamy o nie tak samo, jak o nasze konie.

Ale utrzymanie takiego stada wiąże się dużymi kosztami. Nie mają one żadnego wsparcia. Pewnie dlatego, że to zwykłe zwierzęta gospodarskie, więc nie budzą zainteresowania.

Dziś w ich imieniu zwracamy się do Was o pomoc. Prosimy o grosiki na ich utrzymanie. Na pyszne siano i paszę, na złotą, pachnącą słomę. Na takie zwykłe, codziennie życie dla stada ocaleńców.

Za każdą złotówkę bardzo Ci dziękujemy!

Supporters

Loading...

Organiser
27 actual causes
1390 ended causes
Supported by 191 people
3 575 zł (51,07%)
Adopcje