Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Lusia trafiła do domu tymczasowego ok. 1 rok temu. Zachorowała na kocia katar i wtedy miała 1 atak padaczki. Potem ataki nie powtarzały się, choć nie raz wydawało mi się ze Lusia jest niezdarna, nie umie wskoczyć na krzesło czy stół, czasami była splątana, czasami leżała cały dniami. Wyglądało, że różni się od innych kotów, nie bawi się z taką energią i woli spać niż cokolwiek innego. W roku 2024 rozpoczęły się ataki padaczki - miała już 3 x. Dlatego dziś przyjechała do weterynarza na diagnostykę - morfologia, biochemia, rtg. Do wyleczenia wyciek z nosa i z oka oraz zęby. Rozpoczynamy też leczenie padaczki. aby ataki były jak najrzadziej i aby Lusia je przeżyła.
Loading...