Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jak mija Wasza niedziela? Bo nasza tak.
A jak wyglądała by zima dla psa, który nie ma prawie sierści, dziś tarza się w piachu a później tarzal by się w śniegu aby mnie swedziało? Łańcuch i nieocieplona buda. No tak.... Zapomniałam nie dotrwal by do zimy bo kobieta chciała go uśpić bo przecież chory. Dzięki interwencji pewnego małżeństwa które przypadkiem natknelo się na zabita dechami wieś gdzie okoliczne działaczki pomogły im zabrać wszystkie psy od tej "kobiety". Krzyczała, zabierajcie i tego! Nie mieli gdzi, więc pomoglismy. W końcu i tak mamy mamę i synka z tą samą chorobą. Chłopak okazał się 2 letnim mega wesołym chłopakiem. Dzieciak już po pierwszej kompieli i lekach.
Taka niedzielna historyjka
Loading...