Dwie malutkie sunie wyrzucone w kartonie na pewną śmierć proszą o pomoc!

Dwie maleńkie sunie porzucone w kartonie. Kim, a raczej "czym" trzeba być, aby niewinne stworzenia skazać na taki los... Maluszki zostały znalezione wcześnie rano zmarznięte i wygłodniałe. Pewnie całą noc tkwiły w zamkniętym kartonie. Cud, że przeżyły.

"Właściciel" pewnie ma czyste sumienie, bo przecież nie wywiózł do lasu, nie utopił czy nie zabił. Biedna matka szczeniaków, zapewne co cieczkę rodzi maluchy, których pozbywa się w podobny sposób. XXI wiek a ciemnota niestety w wielu miejscach nadal...

Dziewczynki są już bezpieczne w domu tymczasowym. Prosimy o pomoc w zakupie karmy, podkładów, odrobaczeniu i szczepieniu.

Oczywiście szukamy odpowiedzialnych domów. Kontakt w sprawie adopcji: 609212748.