Masza (Łatka) z Ukrainy prosi o wpłaty na diagnostykę i leczenie

Malutka Masza nazwana przez wolontariuszy Łatką, przyjechała razem z siostrą kilka dni temu do Kobyłki z objętej wojną Ukrainy. Bez chwili wahania wraz z wolontariuszami  Psy-jaciele Arka Kobyłka objęliśmy maleństwo opieką.

Łaciata sunieczka pozbawiona opieki i dostępu do jedzenia jest bardzo wychudzona, ma ogromny brzuch i zmiany skórne. Wymagała natychmiastowej diagnostyki, ponieważ zachodziło duże prawdopodobieństwo, że w jej żołądku mogą zalegać kamienie i inne niestrawne dla zwierzęcia przedmioty. W pierwszej kolejności w lecznicy wykonano USG jamy brzusznej oraz pobrano krew do badań. Test na parwowirusa na szczęście wyszedł negatywny. Ze względu na obniżoną perystaltykę jelit otrzymała antybiotyk, oraz kroplówki na wzmocnienie, które trzeba podawać przez następne  trzy dni, co wiąże się z kolejnymi wydatkami. Mała została zabezpieczona lekiem na świerzbowca. W najbliższych dniach czekają nas wizyty kontrolne. Jeżeli wyniki badań będą prawidłowe, zostanie odrobaczona, a następnie zaszczepiona na choroby zakaźne.

Dzisiaj potrzebujemy Waszego wsparcia, sami nie damy rady opłacić leczenia suni. Dzięki zebranym środkom Masza będzie w pełni gotowa na nowy kochający domek.