Przerażenie i kupka nieszczęścia, czyli filigranowa Migotka prosi o wsparcie

Closed
Supported by 33 people
1 945 zł (243,12%)

Started: 20 October 2021

Ends: 31 December 2021

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Migotka trafiła do nas dosłownie wczoraj (19.10.2021 r.). Nie wiemy dokładnie, skąd wzięła się w mieście, ale wszystkie znaki oraz jej stan wskazują na to, że została porzucona. O pomoc dla niej poprosili młodzi chłopcy, którym nie był obojętny jej los.

Historia jakich wiele, niestety każda łamie serce na milion kawałków. 

Tym bardziej historia Migotki, filigranowej, wątłej i przerażonej suni, zdaną na łaskę i nie łaskę otoczenia. Migotka ma ok. 7-8 miesięcy, a więc jest tuż przed cieczką - idealny powód by pozbyć się kłopotu przerzucając go na los, a ściślej mówiąc po prostu na kogoś innego.

Spójrzcie w te oczy, czym zawiniła?

Tym, że urodziła się sunią, a nie pieskiem? Mały piesek pewnie szybko znalazłby dom na podlaskiej wsi. A suczka... suczka jest balastem, problemem. 

Zbiórka ustalona jest na 800 zł, ponieważ, by właściwie zaopiekować się Migotką, potrzebujemy funduszy na szczepienia, kilkukrotne odrobaczenie, dobre jedzenie, by odkarmić małą, czipowanie, a także sterylizację, podkłady oraz niestety transport suni do weterynarza (mamy ok. 30 km do lecznicy dla małych zwierząt). Dodatkowo sunia nieco kuleje na obie lewe łapki, co może wskazywać na uderzenie lub uraz, co również wiąże się z ewentualnym prześwietleniem czy dalszą diagnozą. Zobaczymy, co ustalimy u weterynarza.

Migotka została awaryjnie zabezpieczona, ale jesteśmy w pilnej potrzebie, by znaleźć jej dom tymczasowy, dlatego każda złotówka się przyda jeśli chodzi o przewóz małej. 

Serdecznie dziękujemy za wsparcie i zaufanie do naszej działalności!

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
12 ended causes
Supported by 33 people
1 945 zł (243,12%)