Pobyt Montany w hotelu i codzienna egzystencja

Całe życie żyła w schronisku i gdy z niego uciekła, została złapana i wywieziona do kolejnego - w innym mieście, obcym, bez wolontariatu, gdzie psy oddawane są bez kontroli. Trochę się o nią obawialiśmy i dlatego postanowiłam zabrać ją do Fundacji NERO.

Montana nie jest już najmłodsza, ma tym samym troszeczkę mniejszą szansę na nowy dom. Z braku możliwości przyjęcia kolejnego psa do "przytuliska"na terenie fundacji, musiała zamieszkać w hotelu.

Fundacja NERO zdobywa środki na działalność i na utrzymanie zwierząt będących pod naszą opieką, tylko od darczyńców. Ostatnie wydarzenia związane z pandemią, wpłynęły na znaczne pogorszenie się sytuacji naszej finansowej, dlatego utrzymanie psa w hotelu stanowi dla fundacji znaczne obciążenie. Zmuszeni jesteśmy prosić o pomoc.