Bo życie pisze swoje scenariusze... Myszka ma padaczkę, guzy i wielkie, kochające serce

Closed
Supported by 28 people
1 480 zł (74%)
Adopcje

Started: 14 July 2019

Ends: 06 April 2022

Hour: 23:43

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

To  druga zbiórka dla Myszki. Dziewczynka jest z nami od kwietnia 2017r. Dobra dusza zgłosiła przejechanego psiaka, który leżał na ulicy. Niestety po kilku tygodniach, gdy zaczęła już dochodzić do siebie, dopadły ją ataki padaczki, spowodowane urazem głowy po wypadku.

Myszka to typowy "wiejski pies" - nie dojadała jako szczeniak, stąd powykrzywiane łapki. Możemy sie tylko domyslać jak wyglądało jej życie. Radość w  kontakcie  z człowiekiem okazywała nam merdającym ogonkiem, uśmiechniętym pycholem od ucha do ucha i bezgranicznym zaufaniem.

Myszulka przeszła szereg badań. Cały czas jest leczona. Dzięki dobrej diagnostyce i leczeniu Ataki są coraz rzadsze, zamiast 6 dziennie ma atak 1-2 w miesiącu. Myszulka zaczęła dochodzić do siebie, interesować się otaczającym ją światem, nie leżała już tylko jak marionetka... Bawi się nawet z kotami, które razem z nią przebywają na domu tymczasowym u jednej z wolontariuszek. Planowana była za jakiś czas sterylizacja, bo jej stan się sukcesywnie poprawiał. Niestety, scenariusze pisze życie... Przy głaskaniu został zauważony mały guzek. Szybciutko została wykonana  biopsja, ale zanim przyszedł wynik, powstał drugi guzek.

Została ustalona data  wycięcia  listwy mlecznej, bo zmiany okazały się złośliwe. Udało się też przy okazji wykonać zabieg sterylizacji. Zabieg był ciężki z uwagi na stan suczki. Nie mogła dostawać normalnych leków w tabletkach, trzeba było dziewczynie podawać specjalne leki w płynie. Na to wszystko po miesiącu wystąpił odczyn na szwy rozpuszczalne. Sytuacja opanowana, mamy nadzieje, że na drugiej listwie nic już nie powstanie. Zbiórka ma na celu pokrycie kosztów sterylizacji, wycięcia listwy mlecznej, oraz uzbierania na leki, Pexion i Relsed. Są to leki, bez których nie ma szans na życie. 

Utrzymujemy się tylko z darowizn dobrych serc. Same, na co dzień po pracy i przed pracą opiekujemy się pokrzywdzonymi zwierzętami w naszym azylu dla pokrzywdzonych zwierzaków. Zwracamy się z prośbą o ponową pomoc dla dziewczynki. Ma tylko Was i nas. 

 Dziękujemy za każda wpłatę!

Supporters

Loading...

Organiser
9 actual causes
83 ended causes
Supported by 28 people
1 480 zł (74%)
Adopcje