Niewidzialny kot ze złamaną tylną łapą

Closed
Supported by 32 people
2 565 zł (73,28%)

Started: 21 September 2023

Ends: 31 December 2023

Hour: 01:00

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Kochani, po raz kolejny zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla NIEWIDZIALNEGO kota ze złamaną tylną łapą.

Nazwałam go NIEWIDZIALNY, ponieważ była na terenie ogródka podłowickiej restauracji, bardzo obleganej, gdzie ludzie czekają na stolik w kolejce. Chodził na 3 łapach żebrząc o jedzenie, wszyscy – goście, personel, właściciel widzieli i NIKT mu nie pomógł. 

Od lat łapię tam koty na kastracje, leczenie, zabieram maluchy, by znaleźć im domy. Zawsze o sytuacji kotów powiadamiała mnie managerka restauracji, cudowna, wrażliwa osoba, ale teraz była na urlopie.

Nie wiem, co dzieje się z ludźmi, coraz mniej empatii, wrażliwości, zwykłej ludzkiej przyzwoitości, by widzieć i nie reagować. Każdy skupiony na sobie, widzi czubek własnego nosa i najważniejsze, by zapełnić brzuch – co tam chodzący pomiędzy stolikami cierpiący kot!

Zobaczyłam go przez przypadek, jak pojechałam dowiedzieć się o maluchy (są dwa do zabrania i 2 kocice i 2 kocury do kastracji).  Załapałam i zawiozłam do lecznicy  moje przypuszczenia okazały się słuszne, paskudne złamanie górnej części prawego tylnego uda. Podczas znieczulenia do zrobienia RTG kot został wykastrowany. Kochani, ciągle trafiają mi się trudne przypadki, sama tego nie udźwignę, moja fundacja jest jednoosobowa. Zawsze pomagałam i pomagać będę, a fundację założyłam, by mieć konto fundacji, by wszystko było przejrzyste i zgodne z prawem.

Koszt operacji to 2000 zł, bardzo droga jest płytka tytanowa, którą trzeba wstawić i ustabilizować nogę. Miejmy nadzieję, że się uda, bo weterynarze powiedzieli, że stan nogi ocenia dopiero podczas operacji, zdjęcie RTG nie oddaje wszystkiego, co tam się dzieje. Możliwe jest, że nie uda się ratować i trzeba będzie amputować łapę, ale warto spróbować. Po zabiegu na czas leczenia, kot trafi do mnie, a potem z Waszą nieocenioną pomocą będę szukała mu domku. W imieniu tego wolnożyjącego, młodego, cierpiącego kota BŁAGAM WAS o pomoc.  Ważne jest każde udostępnienie, by jak najwięcej osób zobaczyło, bym zbiórka wyszła poza grono moich znajomych, którzy non stop mnie wspierają.

Z góry z całego serca dziękuję… Ziarenko do ziarnka!

Supporters

Loading...

Organiser
2 actual causes
19 ended causes
Supported by 32 people
2 565 zł (73,28%)