NIKO z interwencji nie wchłania pokarmu

Closed
Supported by 64 people
2 925 zł (41,78%)

Started: 13 February 2023

Ends: 01 July 2023

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Niko został przez nas odebrany interwencyjnie na początku listopada 2022 roku. Był w stanie dużego zachudzenia i bardzo zaniedbany, ale byliśmy dobrej myśli, że teraz tylko będzie lepiej! Uratowaliśmy go przed niechybną śmiercią, myśląc sobie naiwnie: młody, śliczny, z hodowli FCI, lubi koty i psy, raz-dwa go "odpasiemy" i niech leci do nowego domku.

Nic bardziej mylnego... Umieściliśmy go w hotelu, z którym współpracujemy od dawna.  Nic nie wskazywało na dramat, jaki jest teraz jego i naszym udziałem. I opiekunki w hotelu, bo od wielu tygodni wszyscy jesteśmy maksymalnie zaangażowani w opiekę nad Niko. A raczej jego ratowanie, bo choć młody, cały czas balansuje na granicy życia i śmierci. Ma tylko rok, taki młodziak...

Dzisiaj, kiedy piszemy do Was te słowa (13 lutego 2023 r.), Niko jest na stole operacyjnym, a my ogromnie się boimy, aby to nie była nasza ostatnia wspólna batalia. Nasza razem z Niko i z zaangażowanym zespołem weterynarzy. Jako pies z problemami z przyswajaniem, niestrawnością, Niko karmiony był Royal Canin Gastrointestinal Low Fat, najpierw suchą, a potem już tylko same puszki.  Miał niedowagę, więc zjadał nawet 5 puszek dziennie, aby odbudować organizm, comiesięcznie dało kwotę 2300 zł za same puszki.

Mimo tego, że jadł, waga spadała... Teraz jest jeszcze mniej Niko niż tydzień temu, mimo wydawało się, lepszej już formy. A gdzie hotel, leki, wet co kilka dni z USG i badaniami z krwi, wcześniejsze faktury już na kilka tysięcy złotych? Na teraz mamy jakieś 5 tys. na już, bez kosztów dzisiejszej operacji, biopsji, o których piszemy dalej. I wszystkiego, czego możemy dalej się spodziewać.

Właśnie teraz Niko leży na stole, gdzie wprost z jamy brzusznej pobierane są wycinki do badania histopatologicznego. Nie można było pobrać biopsją cienkoigłową, bo ściana jelit jest pogrubiała o jakieś 300% i biopsja złapałaby tylko sam nabłonek. Konieczna była laparotomia - otwarcie jamy brzusznej.

W Polsce na wynik możemy czekać 3-4 tygodnie, a Niko nie ma tyle czasu. Wybieramy więc laboratorium w Niemczech, Laboklin, droższy od innych, gdzie na wyniki czeka się tylko ok. 8 dni roboczych. Pragniemy tylko, by Niko doczekał do tego czasu, do wyników, aby wiadomo było co dalej robić... Jeśli możecie pomóc ratować Niko, prosimy o wsparcie. Każde się przyda, liczy się każda kwota wpłaty, a my bardzo liczymy, że Niko da radę...

Wasze wsparcie, w każdej kwocie, to nie tylko pomoc dla Niko, to także wsparcie psychiczne i każde inne dla całego naszego zespołu, który o niego walczy, płacze i stresuje się ponad miarę w takich przypadkach. Dziękujemy, że jesteście z nami w najtrudniejszych chwilach...

Supporters

Loading...

Organiser
1 actual cause
29 ended causes
Supported by 64 people
2 925 zł (41,78%)