Odarte z godności, skrajnie zagłodzone. Prosimy o wsparcie dla nich 🙏

Szanowni Państwo, sytuacja naszych podopiecznych po raz kolejny zmusza nas do błagania o wsparcie. Wiemy, że i tym razem nie przejdziecie obojętnie wobec krzywdy niewinnych istot. 

Kolejne skrzywdzone zwierzaki trafiły pod naszą opiekę. Jak zwykle zawiódł człowiek. To, co musiały przejść u oprawców jest niewyobrażalne. 

Przedstawiamy Alexa - psa, którego odebraliśmy interwencyjnie. Na miejscu zastaliśmy psi szkielet...

Alex natychmiast został zabrany do lecznicy gdzie stwierdzono zagłodzenie 1 stopnia, kacheksję, zaniki mięśniowe.

Podczas wizyty kręcił się w kółko. Podobnie było w domu tymczasowym. Ze stresu zaczął też obgryzać ogon. 

Po miesięcznym pobycie u nas Alex nie jest już wychudzony. Nabrał ciałka i szykowany jest do zabiegu kastracji. 

Z tego samego miejsca została również zabrana sunia Kiwi. Była w lepszym stanie niż kolega jednak warunki w jakich była przetrzymywana przerażały. Sunia brodziła we własnych odchodach, w budzie nie było słomy. Smród przyprawiający o wymioty.

Przed Kiwi profilaktyka i zabieg sterylizacji. Mamy nadzieję, że sunia szybko znajdzie ludzi, którzy będą traktowali ją jak członka rodziny, a nie zbędną rzecz.

Powyższe zdjęcie otrzymaliśmy od pani Karoliny, która szukała pomocy dla porzuconej ciężarnej suni. Ktoś z przechodniów zostawił jej kocyk, którym przykrył zmarznięte ciałko. Sunia powoli poddawała się...

Plamka trafiła do domu tymczasowego, w którym uczy się zaufania na nowo. Okazała się niezwykle mądrą i kochaną psiną. Ma za sobą zabieg sterylizacji a my z przerażeniem czekamy na faktury z lecznic. 

Zojka nie miała trafić pod naszą opieką. Miała własciciela, który pozwolił kilkumiesięcznej suni urodzić. Po odchowaniu maluchów znalazł im dom i sam zmienił miejsce zamieszkania. Dla niej nie było tam miejsca.

Postanowiliśmy pomóc Zojce znaleźć odpowiedzialną rodzinę. Po zabraniu w domu tymczasowym zauważyliśmy niepokojące krwawienie z dróg rodnych. Podejrzewaliśmy ropomacicze jednak była to ciąża. Kolejna ciąża zaledwie 3 miesiące od poprzedniej. Organizm młodej suni nie dawał rady. 

Zoja jest już po operacji, która uratowała jej życie. Przed nią reszta profilaktyki. 

Kilka dni temu otrzymaliśmy od pracownicy mopsu zdjęcie zagłodzonego pieska. Po przybyciu na miejsce zastaliśmy dramat - zarówno zwierząt jak i ludzi - zupełnie niezaradnych życiowo. 

Oprócz młodego pieska niedorozwiniętego z powodu niedożywienia była też maleńka starsza sunia. Wychudzona podobnie jak on. Oboje cali w pchłach i ich odchodach. Sunia ma guza listwy mlecznej. Kiedy tylko stan zdrowia na to pozwoli czeka ją operacja. 

Ryjek i Migotka mają za sobą codzienne wizyty w lecznicy. Na tą chwilę muszę przybrać na wadze. On waży zaledwie 4,2 kg, ona 2,5 kg.

Rudzik to kocurek, którego ogłaszaliśmy szukając właściciela. Nikt się nie zgłosił. 

Został zabrany do lecznicy z uwagi na koci katar. Miał na sobie kołtuny, stado pcheł i świerzbowca. Wykonaliśmy testy i niestety wyszła białaczka. Przed kocurkiem badanie PCR, aby potwierdzić lub wykluczyć chorobę. Musimy również zająć się pasożytami i zaniedbanym futerkiem. 

Pysia to młodziutka koteczka porzucona pod miastem. Szukała pomocy i tak trafiła do naszego domku tymczasowego. Oczywiście już była w ciąży. Pysia ma za sobą zabieg sterylizacji i nie musi rodzic więcej maluchów, które będą ginęły pod kołami, zagryzione. Nie będą umierały w męczarniach bez pomocy. 

Każdy z naszych podopiecznych a my ich 58 (42 psów i 16 kotów) ma zapewnioną opiekę weterynaryjną. Niektóre zwierzaki potrzebują specjalistycznej karmy. Inne z uwagi na przepełnienie w domach tymczasowych musieliśmy umieścić w płatnych hotelach. Niektóre z nich nigdy nie znajdą swoich rodzin. Niestety ratowanie zwierząt w takim stanie generuje ogromne koszty dlatego bardzo liczymy na Wasze wsparcie. 

Pragniemy nadal pełnić swoją misję i nieść pomoc wszędzie tam, gdzie cierpi porzucone, skrzywdzone psie i kocie życie. 

Bardzo prosimy o wsparcie zbiórki ♥️🙏

Poniżej część naszych pozostałych podopiecznych, którzy również będą wdzięczni za wsparcie ❤️

Ptysia

Roselia

Taras

Kropka

Chester

Margaret

Lulu

Bagi