Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Gacuś dzięki Wam jest po operacji, ma się znacznie lepiej i nie odczuwa już dyskomfortu :)
Dziękujemy w imieniu Gacusia i jego wspaniałych właścicieli :)
Pani Zuzanna zgłosiła się z prośbą o pomoc dla swojego przyjaciela Gacka. Oto jej apel:
Dwukrotnie postrzelony, z zapadniętym oczkiem - spędził "za kratami" półtora roku. Nikt nie chciał dać mu szansy - tylko pracownicy schroniska wiedzieli, jak wspaniały ma charakter. Gdy go zobaczyłam, nie mogłam przejść obojętnie, ponieważ widać było, że się poddaje. Siedział w kącie i wyciągał tylko smutno łapę. Gdyby nie jego łapka, najpewniej w ogóle bym go nie zauważyła. Wiedziałam, że musi dołączyć do naszej rodziny. Mamy już cudowną suczkę, która go zaakceptowała, więc miało już być tylko z górki... Szybka adopcja, żeby święta i sylwestra mógł już spędzić w domowym zaciszu.
Jednak mija miesiąc, a ja już wiem, że nie możemy zostawić oczka Gacka w takim stanie, w jakim jest teraz. Cały czas wpadają mu tam różnego rodzaju ciała obce - od kory po piach. Sprawia mu to ból i dyskomfort. Oczko żyje własnym życiem, raz jest normalne - białe, raz czerwone od zapalenia. Oczko jest niewidzące, więc najlepszym wyjściem dla Gacka, zaleconym przez weterynarzy, jest jego usunięcie. Koszt oczyszczenia oczodołu to 620 zł. Kwota, na którą nie byliśmy przygotowani.
Daliśmy mu pełną miskę, ciepły kąt oraz nasze serca, ale na tę chwilę nie jesteśmy w stanie sami sfinansować mu operacji. Dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o wpłacenie chociażby złotówki dla Gacka. Każdy nowy dzień to ból dla naszego przyjaciela, a dla nas strach, że zrobi sobie krzywdę.
Gacek zwątpił w człowieka, razem postarajmy się przywrócić mu wiarę w ludzi! Wierzę, że znajdą się osoby o dobrym sercu, które będą w stanie dorzucić się do Gackowej operacji, by mógł normalnie żyć. Dobro zawsze przecież wraca!
Wierzymy, że dzięki Waszej pomocy Gacek będzie żył komfortowo. Ma teraz cudowną rodzinę, brakuje już tylko powrotu do zdrowia.
Loading...