Potrącona przez samochód i pozostawiona na poboczu w lesie... Czy tylko na taki los zasługiwała?

Bardzo często dostajemy zgłoszenie o porzuconych w lesie zwierzętach. Tak najłatwiej, porzucić w lesie i odjechać. Jaki jednak los spotkał tę przepiękną sunię?

Możliwe, że sunia została wyrzucona do lasu, a biegając w poszukiwaniu swoich ludzi została potrącona? Czy może wyrzucona z pędzącego auta i upadając złamała łapkę? Bez względu na okoliczności, jedno jest pewne- sunia bardzo cierpiała.

Natychmiast po przyjęciu zgłoszenia, pojechaliśmy na miejsce. Gdy ją zobaczyliśmy, serce stanęło nam w gardle... Sunia wyglądała jakby już nie żyła! Na szczęście, gdy tylko się zbliżyliśmy, podniosła główkę. Spoglądając w jej oczka było widać, że bardzo cierpi! Od razu zabraliśmy ją do lecznicy. Po wygoleniu łapki okazało się, że pod futrem była rana. Wykonaliśmy zdjęcie RTG, okazało się, że łapka jest złamana. Niestety rana była zabrudzona. Namnożyły się tam bakterie, wydobywał się okropny zapach, a wokół był wyczuwalny ogromny obrzęk. 

Sunia została zabezpieczona lekami przeciwbólowymi oraz antybiotykiem. Jednak łapkę trzeba było zoperować. Gdy tylko stan na to pozwolił, sunieczka została zoperowana. 

Teraz powoli dochodzi do siebie. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie wróci do zdrowia i będziemy mogli zacząć szukać nowego domku. Po tym, co przeżyła, w pełni na to zasługuje. 

Prosimy o każdy grosik, który pomoże nam spłacić fakturkę za jej leczenie. Operacja była niezbędna do uratowania łapki. Nie mogliśmy jej tak zostawić.

Błagamy o pomoc :(