Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Piękny Pafnucy wypiękniał i pojechał do domku.
Okazało się, że jest kotkiem białaczkowym więc jego walka trwa...
Dziękuje wszystkim dobrym duszkom :)
Wiecie, podwórko to straszne miejsce dla kota, który żył w domu.
Tak, jest mokro. Jest zimno - czujesz zmrożoną każdą kosteczkę. Jesteś głodny - nawet jeśli znajdziesz dobrą duszę, która chce cię nakarmić to podwórkowe psy i koty pozostawią ci marne resztki. Jesteś przerażony - obce zapachy, zimny okrutny świat w którym więcej wrogów niż przyjaciół.
Ale najgorsza jest tęsknota. Za domem, ciepłem, ludźmi. Ona łamie serce, sprawia że nie masz siły oddychać. Jesteś coraz słabszy, zaczynasz chorowac, umierasz.
Pafnucy to piękny prawie - brytyjczyk. Nie wiemy dlaczego trafił na ulicę ale na pewno żyło mu się tam źle. Był wycieńczony, odwodniony, wyziębiony.
Dzięki wielkiemu sercu pani Izy i jej koleżanek z pracy w Jeżewie Starym, a zwłaszcza pani Natalii, która dała mu tymczasowe schronienie - Pafnucy rozkwitł i wypiękniał.
Powoli rozgląda się za domkiem i zbiera pieniażki na pokrycie długów w lecznicy - antybiotyki, leki wzmacniające, kastracja, usunięcie polipa z uszka.
Gdyby ktoś chciał przygarnąc Pafnucego - tel. 514 979 464
Loading...