Roluś walczy o każdy oddech

Supported by 6 people
65 zł (1,44%)
To reach our goal: 4 435 zł
Adopcje

Started: 24 February 2024

Ends: 01 July 2024

Hour: 23:59

Roluś to jeszcze młody, 1,5 roczny buldożek francuski którego nikt nie chciał na zawsze... Jego historia jest bardzo smutna.

EDIT : Po wizycie u lekarza, który będzie przeprowadzał zabieg korekty noska oraz podniebienia zostaliśmy skierowani na badania m.in. echo serca.  Badanie serduszka wykazało kolejną przeszkodę do zdrowienia Rolusia - a co za tym idzie konieczność przeprowadzenia kolejnego zabiegu (walwuloplastyka tętnicy płucnej), której koszt to ok. 6 700!!!

BARDZO PROSIMY O POMOC !!!!!

Jako szczeniak trafił do pewnej pary w Rumunii (tam się urodził). Szybko się jednak okazało, że małżeństwo podjęło decyzję o rozstaniu i żadne z nich nie mogło się psem zaopiekować. Nie wiadomo w jakich okolicznościach trafił do trzech kolejnych opiekunów w Niemczech. Nasuwa się pytanie, czy ktoś w ogóle sprawdził, kto będzie się nim teraz zajmował i przede wszystkim jak…?

W rzeczywistości w żadnym z tych domów nie zagrzał na długo miejsca i nikt go naprawdę nie pokochał. Być może wynikało to ze świadomości kosztów operacji na którą nikt się nie zdecydował…

Ostatni z „opiekunów” nie potrafił zapewnić mu nawet codziennych spacerów w związku z czym Roluś godzinami przebywał na zewnątrz bez względu na pogodę. Losem Rolusia zainteresowała się pewna pani mieszkająca w Niemczech, która postanowiła odmienić jego los. Początkowo myślała, że może to ona przyjemnie go pod swój dach jednak w jej domu mieszkał już dorosły samiec sznaucera, który nie akceptuje innych zwierząt. I tak pani rozpoczęła na własną rękę poszukiwania nowego lokum.

Roluś przed świętami Bożego Narodzenia trafił do domu tymczasowego, w którym na nowo musiał się odnaleźć. Na całe szczęście wraz z nami mieszkają dwie "buldozie" siostry, które w dużej mierze ułatwiły mu tę kolejną zmianę. Jak tylko przybył do DT zauważyliśmy, że dużą trudność sprawia mu łapanie kolejnego oddechu, głośno chrapie…dlatego zaraz po świętach udaliśmy się do lecznicy weterynaryjnej na konsultację.

Diagnoza zwaliła nas z nóg. Roluś wymaga natychmiastowej korekty podniebienia miękkiego oraz nosa. Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że jest wnętrem (jedno jądro jest w pachwinie) i czeka go kolejna operacja. Koszta są olbrzymie a czas ucieka. Roluś jest cudownym, wdzięcznym psem. Czasem nieśmiałym, ale pełnym miłości do wszystkich którzy go otaczają ( z kotami włącznie).

Bardzo prosimy o wsparcie, każda złotówka się liczy. W załączeniu zaświadczenie lekarskie lekarza prowadzącego leczenie Rolka. Bardzo prosimy o pomoc!

Supporters

Loading...

Organiser
14 actual causes
619 ended causes
Supported by 6 people
65 zł (1,44%)
To reach our goal: 4 435 zł
Adopcje