Smutna bajka o Kruczku...

Closed
Supported by 26 people
448,22 zł (22,41%)
Adopcje

Started: 31 January 2022

Ends: 14 May 2022

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Piesek Kruczek i kotek Mruczek - pamiętam ten zestaw z dziecinnych bajek z baaardzo dawnych czasów, kiedy jeszcze nie było ani biznesu na bezdomnych psach, ani świadomości cierpienia zwierząt.  Teraz mamy jedno i drugie...

Wszystkie zdjęcia na zbiórce pochodzą z Punktu Przetrzymań w Szydłowcu, gdzie wciąż czeka reszta stada. Kruczek jest już z nami.

Kruczek jest jednym z sześciu z grupy wyrzuconej na obrzeża autostrady na wysokości Szydłowca i podobnie jak Stonka z tej samej grupy, okazał się wykastrowany... Historia jego życia zapewne mogłaby posłużyć za dobry scenariusz, ale Kruczek nam jej nie opowie, chociaż niektórych rzeczy możemy się domyślać. 

A więc tego, że miał dom, bo większość bezdomnych psów miało dom. Także tego, że był na łańcuchu, bo umie chodzić na smyczy, tę umiejętność w tak właśnie okrutny sposób psy zyskują. Są przyzwyczajone do podpięcia na obroży. Możemy się też domyślić, że niczego złego od ludzi nie zaznał, bo się ich nie boi, ale dobrego też - bo bardzo by chciał wzbudzić zainteresowanie. 

Co do kastracji - mogł urwać się z łańcucha, trafić do jakiegoś schroniska, gdzie został wykastrowany i wywalony. Dlatego właśnie nie ma czipa, żeby ktoś nie namierzył tego "schroniska". 

Pieska Kruczka zabraliśmy w wyniku okrutnego losowania, bo pozostałe trzy psiaki po prostu muszą poczekać. Na nas, na swoje szczęście albo na lepsze czasy.

KRUCZEK to słodziak na krzywych nóżkach, mały czarny z tak zwaną kupą wdzięku. Na ten wdzięk nas złowił. Ufamy, że i Wy ulegniecie urokowi KRUCZKA i wyślecie mu grosik, bo może się zasiedzieć biorąc pod uwagę ilość małych czarnych piesków czekających w Polsce na dom. Aż się w głowie kręci, jaka to długa kolejka... Lepiej nie myśleć, dużo lepiej pomóc i uwierzyć w szczęście. 

Jak zawsze prosimy o pomoc!

Supporters

Loading...

Supported by 26 people
448,22 zł (22,41%)
Adopcje