I znowu brak środków. I znowu brak nadziei. I znowu brak sił. Błagam, POMÓŻ!

left
Supported by 251 people
12 010 zł (40,03%)
To reach our goal: 17 990 zł

Started: 25 April 2024

Ends: 05 May 2024

Hour: 23:59

Piszę to z sercem pełnym troski i niepokoju. Przez wiele lat starałam się być światłem w ciemności dla tych, którzy nie mogą mówić naszym językiem, dla tych, którzy bezbronne stają w obliczu ludzkiej obojętności. Moja droga zaczęła się od marzeń o ratowaniu żyć, od wiary w dobro, które wraca wielokrotnie, jak echo wypuszczanej w niebo modlitwy.

Ale dziś czuję, że moja wiara chwieje się na krawędzi rozpaczy. Wielokrotnie walczyłam o każde zwierzę, które znalazło się pod moją opieką. Ale walka ta staje się coraz bardziej wyczerpująca. Sama, bez wsparcia, odczuwam ból, jakby tysiące igieł wbijało się we mnie, gdy patrzę w oczy moich podopiecznych i czuję, że może już nie dam rady.

Wiele lat prowadzenia fundacji nauczyło mnie, że siła tkwi w wytrwałości i miłości. Mam pod swoją opieką 60 starszych, schorowanych kotów, których nikt nie chciał. Ich bieda i cierpienie są częścią mojej codzienności. Mam także 15 koni, uratowanych przed rzeźnią, których oczy mówią o strachu, ale także o nadziei na lepsze jutro.

Ale w tej walce tracę siły. Strach odbiera mi sen, a stres niszczy moje zdrowie. Codziennie daję z siebie wszystko, ale rezultaty są coraz bardziej niepewne. Myśl o tym, co się stanie, jeśli nie uda mi się dalej im pomagać, paraliżuje mnie.

Przez lata udało mi się uratować setki żyć. To ogromna radość, która daje mi siłę do dalszej walki. Ale teraz widzę, że potrzebuję pomocy. Potrafię opiekować się zwierzętami, leczyć ich rany i przywracać im wiarę w ludzi. Ale nie potrafię samodzielnie zbierać środków, których tak bardzo potrzebujemy.

Dlatego z całego serca proszę o Twoją pomoc. Bez wsparcia finansowego nie będziemy w stanie przetrwać. Twoja skromna darowizna może uratować życie tych, którzy nie mają nikogo poza nami. Nie daj nam odejść z tego świata w ciszy i zapomnieniu. Daj szansę na szczęśliwe życie, na  które zasługują.

Dziękuję Ci za każdą okazaną nam pomoc i za Twoje serce otwarte na krzywdę innych istot. Niech dobre Anioły mają Cię w swojej opiece, za Twoją życzliwość i wsparcie.

Supporters

Loading...

Organiser
1 actual cause
130 ended causes
left
Supported by 251 people
12 010 zł (40,03%)
To reach our goal: 17 990 zł