Nuka - ofiara "właściciela", nużeńca i świerzba

Nuka to około 8-letnia suczka, która jest ofiarą swojej pani, zbieraczki zwierząt, która zwierzęta zamykała w kojcach i dawała im jeść. Na tym kończyła się jej opieka. Daleko, na tyłach ogrodu nikt nie widział, w jakim stanie są zwierzęta, aż do czasu zgłoszenia nam niepokojącego faktu.

Zaawansowany nużeniec, świerzb, całe place bez sierści, za to w strupach i kleszczach, uszy niemalże gnijące, pazury tak zakręcone, że wygladały jak bawole rogi, uniemożliwiały suczce poruszanie się, a przy próbie ruchu niesamowity ból...

Suczka została wykąpana w specjalistycznym szamponie, odrobaczona, odpchlona i wtedy zaczęła się długotrwała i kosztowna terapia. Niestety, nie jesteśmy w stanie finansowo pomóc wszystkim potrzebującym zwierzętom. Dlatego zwracamy się do Was o każdą złotówkę dla niej, chcemy ją wyleczyć i znaleźć dla niej prawdziwy, kochający i mądry dom, w którym nigdy nie zazna już bólu, zaniedbania i obojętności.

W takim stanie nie nadaje się do adopcji, a chcemy ją do niej przygotować, zaszczepić i wysterylizować. Koszt, jaki trzeba ponieść, to 600 zł. Każda najmniejsza wpłata jest na wagę zdrowia tej biednej schorowanej psinki. Zainteresowanych adopcją suczki prosimy o kontakt 695 752 709.