Wyniszczony Żeton potrzebuje pomocy!

Kolejny raz tracimy wiarę w ludzi… Pod naszą opiekę trafił bardzo zaniedbany psiak w typie siberian husky. Szedł zrezygnowany środkiem ulicy w nocy, ze sznurkiem na szyi i wielkim metalowym skoblem od łańcucha.

Najpewniej zerwał się z łańcucha i nie do końca wiedział, jak sobie poradzić... Psiak ma około 5-7 lat, a wspaniali ludzie, którzy w środku nocy jechali kilkadziesiąt kilometrów, aby go nam dostarczyć, dali mu na imię Żeton.

Psiak ma sierść i skórę w koszmarnym stanie, jest bardzo brudny, polepiony odchodami, do tego ma znaczną niedowagę i jest odwodniony. Ma także wyłysienia na skórze, prawdopodobnie popchelne. Żeton jest wspaniałym kontaktowym haszczakiem, dogaduje się z każdym psem, mniejszym i większym, o ile w pobliżu nie ma jedzenia. On jeszcze nie wie, że nie zabraknie mu pożywienia... Na razie dostaje je często w małych ilościach, bo pochłania je bardzo łapczywie, bez gryzienia.

Po weterynaryjnym ogarnięciu (odpchleniu, odrobaczeniu, szczepieniach i kastracji) będzie szukał nowego domu Kolejny podopieczny, kolejne potrzeby i kolejne wydatki. Prosimy, pomóżcie nam opłacić opiekę weterynaryjną Żetona! Dzięki Wam i Waszej pomocy będziemy mogli podarować mu dobro, zapowiedź wspaniałego życia.