Cierpienie trwa. Czy pomoc nadejdzie w porę?

Closed
Supported by 57 people
1 600 zł (32%)

Started: 21 November 2020

Ends: 01 January 2021

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Trudna sytuacja w naszym kraju niestety odbiła się mocno na naszych finansach, a to tylko od nich zależy nasze być, czy nie być. Każdy grosz, który otrzymujemy od Was, trafia w całości na ratowanie zwierząt. Nikt nie leczy za darmo. Lekarstwa, zabiegi, utrzymanie wszytko generuje ogromne koszty. Taka niestety jest smutna rzeczywistość. Samymi chęciami i sercem nie uratujemy żadnego zwierzaka, do tego potrzeba Waszego wsparcia.

W tej chwili ze względu na ciężką sytuacje finansową, wstrzymaliśmy przyjmowanie nowych podopiecznych. Nie mam po prostu za co ich leczyć. Z pustego i Salomon nie naleje. Nikt poza wolontariuszami nie zna uczucia, które wręcz rozrywa serce, kiedy musimy powiedzieć "nie możemy pomóc". Bezsilność w tej działalności jest uczuciem, które wypala nas od środka. 

Każdego dnia dajemy z siebie tyle, ile jesteśmy w stanie. Wszyscy pracujemy, mamy rodziny, a w wolnym czasie, kiedy inni odpoczywają, my działamy. Nie żalimy się, bo kochamy to, co robimy i daje nam to ogromną satysfakcję. Kolejne uratowane życie, to coś bezcennego. 

Niestety, w tej chwili wszystko zależy od Was, czy po raz kolejny wesprzecie nasze działanie. Bez Waszej pomocy, nie możemy zrobić nic. To nie szantaż emocjonalny, taka jest niestety rzeczywistość. 

Trudno nam podwójnie w związku z ograniczeniami spowodowanymi pandemią. Ludzie borykają się z różnymi problemami i pomoc zwierzętom zeszła na dalszy tor, to naturalne. Niestety zwierzęta nie przestały być w potrzebie. Nadal cierpią z winy człowieka. Umierają w samotności i zapomnieniu. Jak by tego było mało zbliża się zima. Zwierzęta szukają schronienia, te słabsze go nie znajdą, będą potrzebować naszej pomoc...chcemy im tę pomoc ofiarować, dlatego już nie prosimy, a błagamy Was o każdy grosz. Dosłownie grosz. My za to kupimy ratunek dla naszych braci mniejszych. 

Kochani, w tym trudnym czasie dla wszystkich, jesteśmy wyjątkowo wdzięczni za pomoc, bo wiemy, że to gest z serca, z miłości dla zwierząt. Dziękujemy!

Supporters

Loading...

Organiser
3 actual causes
48 ended causes
Supported by 57 people
1 600 zł (32%)