Pomóżmy opiekunce ratować ukochaną labradorkę

Closed
Supported by 255 people
1 600 zł (53,33%)

Started: 04 July 2018

Ends: 04 September 2018

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Lorta jest psem adoptowanym ze schroniska. Jej wiek w schronisku został oceniony na około 6,5 roku, ale Lorta prawdopodobnie była starsza. Została znaleziona przy drodze. Miała zaawansowaną grzybicę, z dużymi ubytkami sierści i ogromną liczbą pcheł w tych resztach sierści, która jeszcze pozostała. Lorta nie chodziła, tylko  ciągnęła za sobą tułów, opierając się na przednich łapach.

Okazało się, że  pies cierpi na silną dysplazję biodrową. Jeszcze pod opieką schroniska przeprowadzono pierwszą operację. Lorta od 5 lat żyje pod opieką rodziny adopcyjnej. Jej opiekunka robi, co może, żeby pomóc ukochanej labradorce.

Ostatnie leczenie kosztowało 800 zł, ale na tym nie koniec :(


Koniecznie potrzebna jest rehabilitacja na polu magnetycznym, suplementy na stawy, duże ortopedyczne legowisko oraz prawdopodobnie pas, który założy się Lorcie pod brzuchem przed tylnymi łapami, żeby ją prowadzić, bo bez tej pomocy nie będzie mogła w ogóle się poruszać.

Obecnie Lorta dostaje suplement Canvinton, który zawiera składniki pozwalające utrzymać elastyczność i giętkość tkanki łącznej chrząstek stawowych, ścięgien i więzadeł, i który musi przyjmować już do końca życia. Dostała też polimer z nanozłota.

W najbliższym czasie musi mieć też koniecznie zrobioną tomografię. Za tydzień Lortę czeka kontrola lekarska i być może powtórka z polimeru. Niezbędna  jest też rehabilitacja, bo jedyne na co teraz może zrobić Lorta, to wyjść z kennela i zaraz znów się położyć.

Opiekunka Lorty wiele razy wspierała Fundację „Psie Nadzieje” i zawsze angażowała się w pomoc skrzywdzonym zwierzętom, czego chyba najlepszym przykładem jest adopcja chorej labradorki Lorty. Dopóki mogła, sama radziła sobie z pokrywaniem kosztów leczenia, jednak obecnie te koszty stały się tak duże, że poprosiła fundację o pomoc, a my prosimy Was – wszystkich, którym na sercu leży dobro zwierząt – wesprzyjmy Lortę. Pomóżmy jej jeszcze raz stanąć na łapy <3

[Aktualizacja 16.07.2018]

Lorta dziękuje za dotychczasową pomoc :) Dzięki Wam mogliśmy kupić dla niej ConiViton :) 

Oto faktura za leki, którą dzięki Waszej pomocy mamy za co uregulować. Jednak już w kolejce kolejne opłaty. Najbliższa to wizyta u ortopety. 

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
76 ended causes
Supported by 255 people
1 600 zł (53,33%)