Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani! Obie łapy zoperowane. Psiak niedawno pojechał do nowego domu. Dziękujemy wszystkim za wsparcie <3
Jego bratu nie udało się pomóc, odszedł... Gdy odchodził - obiecaliśmy mu, że zrobimy wszystko, by Rambo nie podzielił jego losu. Rambo jest już bezpieczny. Ma wodę w misce, jedzonko w boksie, dach nad głową i człowieka, który stara się mu pokazać, że pies to przyjaciel, a nie maszyna do odstraszania złodziei na opuszczonym terenie firmy.
Rambo ma do zoperowania 2 łapy, w których nastąpiło zerwanie więzadeł krzyżowych. Koszt samej operacji jednej to 2500 - 3000 zł. Zabieg już 20.08.20 o 8.00. Nie możemy dłużej czekać!
Skoro najważniejsze już wiecie, to teraz trochę Wam opowiemy o losie naszego nowego podopiecznego. Ten piękny, nieśmiały olbrzym na zdjęciach to Rambo. Rambo ma ok. 8 lat. Pod naszą opiekę trafił w lipcu tego roku. Wcześniej, prawdopodobnie przez całe swoje życie, był psem "stróżującym" w firmie, razem z drugim, bliźniaczo podobnym do niego psem. Niestety jego towarzysz zachorował i gdy nadeszła pomoc, było już za późno.
Firma, po naszej interwencji, zgodziła się oddać Rambo. Gdy go zabieraliśmy schronisku zaniepokoił nas dziwny sposób siadania i poruszania psa, dlatego zdecydowaliśmy się umówić go na konsultacje u ortopedy.
Diagnoza okazała się druzgocząca-obustronne zerwanie więzadeł krzyżowych przednich oraz obustronne zmiany zwyrodnieniowe stawów kolanowych. Nie wiemy kiedy dokładnie doszło do urazu i jak długo Rambo cierpi z tego powodu. Jedyną sensowną metodą leczenia jest zabieg operacyjny. Koszt operacji jednej łapy, już po ekstra obniżce to ok 2500 zł. Termin pierwszego zabiegu to 20.08. Każdy dzień zwłoki to dodatkowy dzień bólu i cierpienia, więc nie mogliśmy czekać. Druga łapa może być operowana ok miesiąc później, jeśli wszystko pójdzie dobrze z pierwszym zabiegiem.
Rambo jest bardzo nieśmiały w kontakcie z ludźmi. Mimo potężnej postury i pozornie groźnego wyglądu, nie wykazuje żadnych agresywnych zachowań w stosunku do ludzi. Nie wiemy, czy jego lękliwość to efekt braku socjalizacji w wieku szczenięcym i izolacji od wielu bodźców w skąpym środowisku firmy, której pilnował czy efekt jakichś przykrych przejść w przeszłości.
Operacja to tak naprawdę dopiero początek jego nowego życia. Prosimy o pomoc w sfinansowaniu zabiegów operacyjnych. Ten piękny chłopak zasługuje na nowe życie, bez bólu i wśród ludzi, dla których będzie kimś więcej niż tanią alternatywą alarmu firmowego.
Loading...
