Bez leczenia udusi się. Walczymy o oddech Marty

Zastanawiałeś się kiedyś jak to jest nie móc złapać oddechu, a każdy jeden jest darem pozwalającym Ci żyć? RAO to podstępna choroba, która zabija konia powoli. 

Choroby układu oddechowego koni stanowią ogromny problem. Po zaburzeniach ortopedycznych są drugą najważniejszą przyczyną niewydolności wysiłkowej u tego gatunku. W przebiegu tej choroby koń męczy się szybko, kaszle, pojawia się u niego białawy wyciek z nozdrzy. Czasami dochodzi nawet do tego, że koń ma silną duszność, nawet, kiedy stoi spokojnie w boksie.

Nieleczone Rao, najczęściej prowadzi do śmierci konia przez uduszenie. Przed nami konieczna endoskopia, testy alergiczne, przejście ze słomy na BARDZO DROGĄ niepylącą ściółkę - pellet sosnowy. Dodatkowo weterynarz zalecił zrobienie gastrosopii, gdyż ma podstawy twierdzi, że Marta ma zaawansowane wrzody. To kolejny koszt za diagnostykę i ogromny koszt kuracji! 

Kochani, Marta jest ciężko chorym koniem, tylko od nas zależy czy będzie jej dane żyć w komforcie. Wyrwana z okropnych warunków gdzie dodatkowo była bita co przekłada się na jej obecne zachowanie, dostała szansę, którą jesteście właśnie Wy drodzy Przyjaciele Zwierza.

Proszę, pomóżcie nam uratować Martę przed okropną śmiercią...