Parys umiera, właściciele błagają o ratunek dla psiaka

Supported by 89 people
2 030 zł (101,5%)
Adopcje

Started: 21 October 2019

Ends: 26 October 2019

Hour: 02:00

Tak bardzo nam przykro.

"Parys odszedł w piątek o godzinie 16:30 .... ciężko mi to pisać oczy są pełne łez, a serce żalu. Wiedziałam, że tak może się stać ale miałam nadzieje która się tliła z każdym dniem, że może się uda i będziemy znów cieszyć się lepszymi dniami. Wiedziałam, że jest bardzo chory ale moje serce pęka, a ból jest nie do opisania .....
Rano Parys źle się czuł, tak samo zresztą jak wczoraj. Wyszłam do pracy kiedy przyszłam Parys leżał na łóżku cały w ślinie, nie reagował, nie widział mnie, ciężko oddychał, nie mógł wstać. Szybko owinęłam go w koc i pojechałam do weterynarza z którym byłam umówiona na 17. Nic już nie dało się zrobić. Weterynarz powiedział że choroba zaatakowała układ autoimmunologiczny i Parys już nie jest świadomy co się z nim dzieje. Musieliśmy go uśpić aby nie cierpiał .... Serce pękło mi na milion kawałków

Dziękuje fundacji za pomoc i za tą zbiórkę. Dziękuje wszystkim ludziom którzy nam pomogli. To strasznie boli jak przyjaciel odchodzi ale wiem, że gdzieś tam jest patrzy na nas z góry i jest mu dobrze. Czeka tam na nas i na pewno nie jest sam.

Byłam z nim do końca głaskałam i trzymałam za łapę. Byłam mu to winna. Mam nadzieje po prostu, że nie bolał.

Dziękuje jeszcze raz za pomoc i za trzymanie kciuków za naszego pieska.

Sandra"

Supporters

Loading...

Organiser
21 actual causes
1400 ended causes
Supported by 89 people
2 030 zł (101,5%)
Adopcje